Nadeszła upragniona zima. I zaczęły się pierwsze problemy. Bo piękny
puch za oknem to nie tylko radość dla miłośników szaleństw na śniegu, ale i czas
kiedy musimy całkowicie przestawić nasze organizmy, a służby publiczne muszą
zadbać o nasze bezpieczeństwo i komfort.
Nadchodzą pierwsze sygnały problemów z
komunikacją, korkach , śliskich ulicach, stłuczkach i karambolach na oblodzonych
drogach. W Rzeszowie doszło dziś do 23 kolizji, policja i karetki nie nadążały z
wyjazdami. W nocy przewidywane są zamiecie i zawieje. Drogi miejscami będą
bardzo śliskie. Musimy zachować wyjątkową ostrożność, ponieważ łatwo o stłuczkę i
jednocześnie o złamanie, bądź skręcenie nogi, ręki. Padający śnieżek sprzyja
zabawom, ale i też jest bardzo zdradziecki, robi się coraz mroźniej i można się
przeziębić. Zwłaszcza,
że nie jesteśmy przyzwyczajeni do zimna, po ostatnich, ciepłych miesiącach.
Musimy ciepło się ubierać, czapka, szalik, muszą stać się teraz naszym
przyjacielem. A gorąca herbata z cytryną lub sokiem z malin, na pewno nie
zaszkodzi.