Według najnowszych kanadyjskich statystyk pogłowie bydła w tym kraju osiągnęło poziom najniższy od 15 lat - podaje FAMMU/FAPA. W dniu 1 stycznia br. kanadyjskie stado tych zwierząt liczyło 13 mln sztuk, tj. było o 1,3 proc. mniejsze niż przed rokiem. Pogłowie bydła mlecznego obniżyło się o 0,2 proc., natomiast liczebność zwierząt mięsnych zmniejszyła się o 1,4 proc. Liczba ubojów bydła i cieląt w Kanadzie skurczyła się o 3,7 proc. w stosunku do poziomu z 2008 roku.
Rosnący od 2007 roku popytu na etanol przyczynił się do wzrostu cen zbóż, co z kolei skutkowało wyższymi cenami pasz, uderzając tym samym w producentów zwierząt w Kanadzie. Ponadto aprecjacja dolara kanadyjskiego oraz wprowadzenie nowych przepisów dotyczących etykietowania żywności w USA, przyczyniły się do spadku konkurencyjności kanadyjskiego eksportu.
Wszystkie te czynniki skutkowały zmniejszeniem dochodów producentów bydła w Kanadzie. Okazuje się, że w dniu 1 stycznia 2010 roku odnotowano także mniejsze pogłowie świń (spadek o 4,5 proc. do 11,6 mln sztuk) oraz owiec (spadek o 0,2 proc. do 806,6 tys. sztuk).