Rozwój czterech gmin powiatu rzeszowskiego zwanych Doliną Strugu jest wynikiem m.in. podjętych przez nie innowacyjnych działań technologicznych. Raport "Rozwój Doliny Strugu w wyniku zastosowania innowacji i technologii teleinformatycznych" przedstawiono w poniedziałek w Sejmie.
Do 1992 roku każda z czterech prezentowanych gmin Podkarpacia - Błażowa, Chmielnik, Hyżne i Tyczyn - borykała się m.in. z brakiem infrastruktury telekomunikacyjnej, informatycznej, ekologicznej, utratą rynków zbytu na produkty rolne, małym doświadczeniem w gospodarce rynkowej i słabością społeczeństwa obywatelskiego.
W 1992 roku gminy wspólnie utworzyły niezależną Okręgową Spółdzielnię Telefoniczną w Tyczynie, przełamując monopol TP SA w regionie. Niski abonament i bezpłatne rozmowy spowodowały wzrost liczby telefonów z 1200 w 1992 do 9600 w 2003. W 1996 roku powstały pierwsze łącza internetowe, w szkołach Doliny Strugu został bezpłatnie zainstalowany Internet. Liczba jego użytkowników również znacząco wzrosła. Jak podkreślają autorzy raportu opracowanego przez UNDP - Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju - wyzwoliło to efekt kuli śniegowej, polegający na wzroście inwestycji, które przyczyniły się do rozwoju makroregionu.
Autorzy raportu podkreślają, że wzrost ilości podmiotów gospodarczych i rozwój makroregionu jest spowodowany m.in. bezpłatnymi rozmowami telefonicznymi i swobodnym dostępem do Internetu.
"Największym sukcesem tej inicjatywy jest czynne zaangażowanie ludzi i dana im nadzieja, a także rynek zbytu dla wytwarzanych przez nas produktów. Dużym sukcesem jest również wiara uczestników tego społecznego programu, że warto podejmować takie działania" - ocenia wójt gminy Chmielnik, Kazimierz Jaworski.
Działania podjęte w ramach inicjatywy zaowocowały, zdaniem jej uczestników, szansami dla tradycyjnego rolnictwa, nowymi miejscami pracy, odwróceniem tendencji migracyjnej, rozwojem szkolnictwa, w tym również dwóch szkół wyższych, a także zapobieganiem patologiom społecznym.
"Tym raportem Program Interkl@sa (polski portal edukacyjny - PAP) chce zainicjować serię studiów przypadku dobrych praktyk, które powstają w Polsce, a które są znane jedynie lokalnie. Trzeba się nimi szerzej pochwalić, żeby inni się temu przypatrzyli i być może zaczęli naśladować" - powiedziała PAP senator Unii Wolności, Grażyna Staniszewska, koordynator Programu Interkl@sa, inicjatora powstania raportu.
Zdaniem Staniszewskiej, przykład Doliny Strugu pokazuje, że Internet i tanie rozmowy telefoniczne odegrały ogromną rolę w rozwoju tych gmin. "Dolina Strugu pokazuje lawinowy wzrost rozmówców telefonicznych i ludzi korzystających z Internetu, chociaż na początku wydawało się, że jest to tylko zbliżenie ludzi między sobą. Bardzo szybko zaowocowało to jednak szeregiem pomysłów gospodarczych i edukacyjnych" - powiedziała PAP Staniszewska.
Adam Puza, ekspert UNDP, który zaprezentował raport, uważa, że rozwój spowodowany jest współpracą wielu ludzi - samorządowców i przedstawicieli organizacji pozarządowych. Ważną rolę, według niego, odegrały m.in. technologie teleinformatyczne, które przełamały działania monopolistów w sferze telekomunikacji, realizacja wielu programów pilotażowych i dofinansowanie z funduszy przedakcesyjnych i grantów.
"Największym zagrożeniem dla Doliny Strugu byłaby realizacja partykularnych interesów poszczególnych gmin, pójście oddzielnie; potencjalne konflikty personalne, które mogą się pojawić, również nieuczciwa konkurencja firm próbujących skorzystać m.in. na modelach działań wypracowanych w Dolinie Strugu, a także przegranie konkurencji z innymi regionami" - uważa Adam Puza.
Twórcy raportu podkreślają, że rozwój technologii teleinformatycznych przez zapewnienie powszechnego i taniego dostępu do informacji jest szansą na danie większej liczbie społeczeństwa lepszego wykształcenia i zbudowanie społeczeństwa informacyjnego i gospodarki opartej na wiedzy.
Dolina Strugu zajmuje 300 tys. km kw. na południowy wschód od Rzeszowa. Na terenie czterech gmin mieszka ok. 40 tys. osób