Pociągi przejeżdżające przez Czechy będą miały w czwartek zmienione rozkłady - będzie to spowodowane strajkiem w tym kraju. Pasażerowie muszą się liczyć z odwołaniem albo skróceniem trasy pociągów. W czwartek i piątek będą utrudnienia w części woj. śląskiego.
Jak poinformował w środę rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Krzysztof Łańcucki, od północy z środy na czwartek do północy z czwartku na piątek koleje czeskie nie będą przyjmowały pociągów pasażerskich i towarowych.
PKP Intercity odwoła międzynarodowy pociąg nocny "Silesia" z Krakowa przez Pragę i Budapeszt do Wiednia. Pociągi "Chopin" relacji Warszawa - Praga - Wiedeń - Budapeszt, "Polonia" relacji Warszawa - Villach, "Praha" z Warszawy do Pragi i "Sobieski" z Warszawy do Wiednia będą miały skrócone trasy i pojadą tylko w komunikacji krajowej na trasie Warszawa - Katowice - Warszawa.
- Pasażerowie chcący zmienić datę podróży lub zrezygnować z przejazdu mogą dokonywać zwrotów biletów bez potrąceń - poinformowała Beata Czemerajda z PKP Intercity.
Pociągi Przewozów Regionalnych do Bohumina dojadą tylko do polskiej stacji granicznej Chałupki, a dalej pasażerowie będą przewiezieni autobusową komunikacją zastępczą. Podobnie pociągi do Lichkova dojadą tylko do polskiej stacji granicznej Międzylesie, a dalej będzie kursować autobusowa komunikacja zastępcza. Bez przeszkód mają za to kursować pociągi na odcinku Szklarska Poręba - Harrachov.
Jak poinformował Łańcucki, w piątek 17 czerwca wszystkie pociągi jadące przez terytorium Czech będą kursowały już normalnie.
W czwartek i piątek należy spodziewać się także utrudnień w ruchu pociągów w południowej części woj. śląskiego. Jak poinformowała PAP w środę rzeczniczka śląskiego zakładu Przewozów Regionalnych Magdalena Tosza, w czwartek i piątek zastępcza komunikacja autobusowa będzie jeździła zamiast wszystkich pociągów na liniach: z Katowic do Oświęcimia, z Czechowic Dziedzic do Oświęcimia oraz z Czechowic Dziedzic przez Zebrzydowice do Cieszyna.
- To kontynuacja problemów z początku tygodnia związanych z przejściem części maszynistów na zwolnienia lekarskie - powiedziała Tosza. W poniedziałek spółka odwołała z tego powodu w regionie co najmniej 20 pociągów. Przyczyną był najprawdopodobniej tzw. cichy protest części załogi, związany z trwającym w Przewozach sporem płacowym.
W związku z problemami kadrowymi kierownictwo spółki poprosiło w ostatnich dniach część pracujących normalnie maszynistów o pracę w godzinach nadliczbowych. Kodeksowe limity tej pracy w środę jednak dobiegały końca, maszyniści ci będą musieli mieć w czwartek lub piątek wolne.
Do tego dochodzi konieczność angażowania podwójnej liczby drużyn trakcyjnych w związku z pracami na zamkniętym odcinku między dworcem głównym w Bielsku-Białej, a bielskim przystankiem Lipnik. Pociągi dojeżdżają tam z obu stron - pasażerowie przewożeni są autobusami, po czym jadą dalej kolejnym pociągiem za zamkniętym odcinkiem.
Mimo kłopotów kadrowych Przewozy Regionalne zamierzają uruchomić dodatkowe pociągi z Katowic do Wisły Głębiec i z powrotem, aby ułatwić turystom dotarcie na weekendową imprezę "Wisła Adamowi Małyszowi".
Dodatkowe pociągi z Katowic do Wisły Głębiec pojadą 18 i 19 czerwca o godz. 9.35 i 11.36, a z powrotem wyjadą o 17.51 oraz o 21.09. Zwiększona zostanie też liczba miejsc w planowych pociągach - z Katowic w piątek o 16.08 i 18.34 oraz w sobotę i niedzielę o 8.24 i 16.08, a także z Wisły Głębiec w piątek o 18.58 oraz w sobotę i niedzielę o 10.58 i 18.58.
9373840
1