PKB Polski w tym roku może wzrosnąć o 3,5 proc.; jednak w pesymistycznym scenariuszu wzrost ten wyniesie 2,8 proc. - prognozuje Konfederacja Lewiatan. Zaszkodzić może nam niestabilna sytuacja na Wschodzie i utrwalająca się słabość większości gospodarek w Europie.
W ocenie głównej ekonomistki Lewiatana Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek uzasadnione jest przyjęcie dwóch scenariuszy wzrostu polskiej gospodarki w 2015 r. - neutralnego, podobnie jak w 2014 r., oraz pesymistycznego.
"Wzrost gospodarczy w 2015 r. może być kopią 2014 r., ale z rosnącym tempem wzrostu PKB w kolejnych kwartałach i nieco inną strukturą: większym udziałem spożycia indywidualnego i publicznego, a mniejszym inwestycji. A także ciągle niewielkim wzrostem zapasów i ujemną kontrybucją eksportu netto" - wskazywała ekspertka podczas wtorkowej konferencji prasowej.