Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

W 2014 r. będzie lepiej na rynku pracy

3 grudnia 2015
Sytuacja na rynku pracy poprawi się w przyszłym roku - mówili uczestnicy debaty w PAP "Rynek pracy 2013 - zapaść czy chwilowe załamanie?". Ich zdaniem przyczynią się do tego m.in. duże środki publiczne na inwestycje infrastrukturalne.

Z IV edycji badania Bilans Kapitału Ludzkiego wynika m.in., że pracodawcy potrzebują mniej pracowników, a ci, którzy chcą zatrudniać, nie mogą znaleźć odpowiednich kandydatów. Natomiast we wzroście zatrudnienia przeszkadzają koszty pracy i niestabilna sytuacja gospodarcza.
Wiceminister pracy Jacek Męcina ocenił, że rynek pracy w przyszłym roku odnotuje pewną poprawę, choć - jak zaznaczył - nie będzie ona przełomowa. Liczy on na wzrost zatrudnienia oraz spadek bezrobocia poniżej 13,8 proc.
Zapowiedział, że w ramach reformy instytucji rynku pracy jego resort przygotowuje kilka instrumentów, które powinny zwiększyć efektywność inwestowania w kapitał ludzki, zwłaszcza w przypadku mikro i małych firm. Jak mówił, chodzi m.in. o Krajowy Fundusz Szkoleniowy, który ma być dedykowany przedsiębiorcom, by mogli inwestować w pracowników.
Według Męciny statystyczny polski bezrobotny to osoba z niskimi kwalifikacjami albo bez kwalifikacji. "Chcemy zwiększyć znaczenie pośrednictwa pracy. (...) Chcemy, by urzędy pracy, także we współpracy z sektorem prywatnym odzyskiwały zaufanie pracodawców. By ich działania były efektywne, pod potrzeby pracodawców" - podkreślił.
O tym, że poprawi się sytuacja na rynku pracy w 2013 roku wskazywał też główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak. Szacuje on, że stopa bezrobocia w 2014 r. wyniesie 12-13 proc. "Poprawa będzie wynikała głównie z czynników cyklicznych, przede wszystkim z przeznaczenia dużych środków publicznych na wydatki w infrastrukturę" - powiedział.
Podobnego zdania była prof. Uniwersytetu Warszawskiego Urszula Sztanderska. Zwróciła też uwagę, że w Polsce mamy ogromne problemy z kształceniem zawodowym, a także ze znajomością języków obcych.
Lekkiej poprawy zatrudnienia w przyszłym roku spodziewa się również ekspert Konfederacji Lewiatan Jeremi Mordasewicz. Zaznaczył jednak, że to jest uwarunkowane dwoma czynnikami. "Jeżeli inwestycje sektora publicznego, szczególnie infrastrukturalne ruszą, na przykład rząd poradzi sobie z modernizacją linii kolejowych, czyli podejmie te projekty, których nie dało się wcześniej załatwić" - powiedział. Po drugie - zaznaczył - "jeżeli doczekamy się regulacji, które zmniejszą ryzyko. Na przykład w sektorze energetycznym musimy wiedzieć, jakie są dopłaty do wiatraków czy biomasy" - powiedział. Dodał, że jeżeli takie rozwiązania zostaną przesądzone, to przedsiębiorcy będą gotowi do inwestycji.
O potrzebie zmniejszenia niepewności procesu gospodarczego w Polsce mówił prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Jarosław Górniak. "Czeka nas okres ważnych prac nad instytucjami gospodarczymi, nad instytucjonalnymi ramami gospodarki, po to, żeby zmniejszać niepewność procesu gospodarczego w Polsce i poprawiać warunki do podejmowania decyzji na tak - w tym przede wszystkim inwestycyjnych, bo one w konsekwencji będą pociągały za sobą decyzje zatrudnieniowe" - zaznaczył.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę