Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

W 2012 r. nastąpił wzrost zwolnień grupowych

5 stycznia 2016
W 2012 r. wzrosła liczba zarówno zapowiadanych, jak i zrealizowanych zwolnień grupowych; pracę straciło w ten sposób ponad 40 tys. pracowników, najwięcej w przetwórstwie przemysłowym - poinformował w środę sejmowe komisje wiceminister pracy Jacek Męcina.

Z danych resortu pracy i polityki społecznej wynika, że w 2012 r. o 20 proc., w porównaniu z rokiem 2011, wzrosła liczba zgłoszonych przez pracodawców zwolnień grupowych, a tych faktycznie zrealizowanych - mniej więcej o 15 proc.
W całym 2012 r. zakłady pracy zgłosiły zamiar zwolnienia 81 tys. osób (w 2011 r. było 67,2 tys.), a zwolniono 40,9 tys. pracowników (w 2011 r. zwolniono 35,7 tys. osób).
W 2012 r. najwięcej planowanych zwolnień zgłosili pracodawcy działający w branżach: przetwórstwo przemysłowe (19,6 tys. osób, co stanowi 24,4 proc. wszystkich zwolnionych); handel hurtowy i detaliczny, naprawa pojazdów, włączając motocykle (14,1 tys. osób, tj. 17,6 proc. wszystkich zgłoszeń); budownictwo (12,5 tys. osób, tj. 15,6 proc. wszystkich); działalność finansowa i ubezpieczeniowa (9,2 tys. osób, tj. 11,5 proc. wszystkich); transport i gospodarka magazynowa (6,9 tys. osób, tj. 8,6 proc. wszystkich); informacja i komunikacja (4,8 tys. osób, tj. 5,9 proc. wszystkich).
Jeśli chodzi o zwolnienia grupowe faktycznie dokonane w 2012 r., to dokonywali ich głównie pracodawcy prowadzący działalność w sekcjach: przetwórstwo przemysłowe (10,7 tys. osób, co stanowi 26,3 proc. wszystkich zwolnionych); handel hurtowy i detaliczny, naprawa pojazdów, włączając motocykle (7,1 tys. osób, tj. 17,5 proc. wszystkich zwolnionych); budownictwo (5,8 tys. osób, tj. 14,3 proc. wszystkich); działalność finansowa i ubezpieczeniowa (3,9 tys. osób, tj. 9,6 proc. wszystkich); transport i gospodarka magazynowa (3,8 tys. osób, tj. 9,3 proc. wszystkich).
Według danych z końca 2012 r. 433 zakłady pracy zamierzały zwolnić 38,6 tys. osób (jest to stan aktualnych zgłoszeń, pomniejszonych o te, z których realizacji pracodawca zrezygnował, bądź też już je zrealizował). Stan aktualnych zgłoszeń zwolnień w końcu 2012 r. był o blisko 60 proc. wyższy niż przed rokiem, kiedy to 344 zakłady pracy zamierzały zwolnić 24,2 tys. pracowników.
W końcu 2012 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było prawie 88 tys. osób zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy - stanowili oni 4,1 ogółu bezrobotnych (rok wcześniej 3 proc.). Resort pracy podkreśla, że grupa bezrobotnych zwolnionych wskutek zwolnień grupowych w ciągu roku wzrosła aż o 50 proc. (tylko w 2009 r. wzrost tej kategorii był wyższy, tj. wynosił 65 proc.).
Najwięcej bezrobotnych z tej kategorii zarejestrowanych było w dwóch województwach: mazowieckim i śląskim (odpowiednio 13 tys. i 9,3 tys. osób). Resort pracy zaznacza jednak, że są to województwa o generalnie największych liczbach: ludności i bezrobotnych. Te województwa przodują też w liczbie zgłoszeń zwolnień grupowych.
Wiceminister Męcina przedstawił dane na temat zwolnień grupowych sejmowym komisjom: gospodarki oraz polityki społecznej i rodziny. Temat ten będzie też przedmiotem plenarnej debaty w Sejmie.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę