Blisko 11 tys. umów z rolnikami podpisała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do końca kwietnia. Chodzi oczywiście o pieniądze z programu SAPARD na zakup sprzętu rolniczego.
Ci rolnicy unikną płacenia 22-procentowego VAT-u przy zakupie ciągników. Ale nie wszyscy mają takie szczęście. Około 100 będzie musiało niestety ponieść dodatkowe koszty związane z podwyższeniem stawki VAT.
Rolnicy umówili się wcześniej z dealerami na zakup ciągników, bo mieli nadzieję że zdążą do końca kwietnia podpisać umowę z Agencją tym bardziej, że w ramach programu SAPARD Agencja jedynie współfinansuje zakup. Najpierw rolnik musi wyłożyć własne pieniądze, a dopiero po otrzymaniu faktur Agencja Restrukturyzacji zwraca połowę kosztów.
Początkowo zakładano realizację 15 tys. projektów. Unia przeznaczyła na ten cel 708 mln euro. Gdy rozszerzono umowy o możliwość zakupu ciągników, wnioski zaczęły gwałtownie napływać. W sumie Agencja otrzymała ich 31 tys., to jest o ponad 100% więcej niż zakładała.
Kwota przeznaczona na finansowanie programu okazała się niewystarczająca. W związku z tym rząd wystąpił do Komisji Europejskiej z prośbą o zwiększenie środków na ten cel. W rezultacie Komisja zgodziła się przesunąć pieniądze z innych programów. Wielu rolników ze składaniem wniosków czekało na ostatnia chwilę.
Zaledwie w ciągu dwóch ostatnich miesięcy do Agencji wpłynęło ponad 15 tys. wniosków. Do końca kwietnia Agencja zdążyła podpisać ponad 10 tys. umów. Pozostało jeszcze około 100 rolników indywidualnych z którymi Agencja umów nie podpisała, mimo że były gotowe. - Najważniejszą przyczyną było nie poinformowanie na czas rolników - mówi Andrzej Babuchowski z ARiMR.
Rolnicy, którzy nie podpisali umów na zakup maszyn będą musieli rozważyć, czy zdecydować się na zakup ciągnika droższego o 22% stawkę VAT.