Ciepła, słoneczna i sucha pogoda sprawiła, że w całej Polsce trwają prace polowe. Głównie siew zbóż jarych. Sytuację wykorzystują oszuści, którzy próbują sprzedać tańszy, ale i znacznie gorszy materiał siewny.
Na Opolszczyźnie zaledwie kilkanaście procent areału upraw zbóż jest obsiewane materiałem kwalifikowanym. Rolnicy przeważnie sami zaprawiają nasiona lub wymieniają się materiałem siewnym, ale w przypadku kontroli tłumaczą, że sprzedają nasiona na paszę.
Tymczasem pojawili się oszuści, którzy tanio próbują sprzedać rolnikom rzekomo oryginalny materiał siewny. W ostatnich dniach było wiele takich przypadków w okolicach Nysy i Otmuchowa. Pojawiły się też fałszywe nasiona kukurydzy w oryginalnych opakowaniach.
Inspekcja Nasiennictwa ocenia materiał kwalifikowany, czyli zebrany z pól nasiennych w punktach dystrybucji i na targowiskach. Na fałszywki trudno jednak trafić.
Na informacje o fałszywych nasionach czeka opolska policja. Podejrzani już są, jednak brakuje zarzutów, jakie można by im było postawić.