Byli sprytni i bezwzględni. Przez dwa lata naciągnęli ponad 1000 kupujących na popularnym portalu aukcyjnym Allegro - podaje FAKT.pl. Ta 24-osobowa złodziejska szajka stanęła już przed sądem, ale internetowych oszustów nie brakuje. Trzeba więc zachować czujność!
Oskarżona dziś banda działała od 2008 r. Mózgiem był Sebastian H. (22 l.) z Gdańska. Mechanizm oszustw był prosty: mężczyzna obserwował aukcje na Allegro. Gdy któraś dobiegała końca, wysyłał do zwycięzcy wiadomość do złudzenia przypominającą oficjalne powiadomienie z portalu. Prosił o wpłacenie pieniędzy – na własne konto. Ale oczywiście nie wysyłał kupionego przedmiotu.
Oszust z czasem zwerbował do grupy kolejne osoby m.in. Ireneusza L., Krzysztofa M. i Vanessę J., a także tzw. słupy, czyli ludzi, którym zakładano konta i którzy za drobną opłatą tak samo ściągali pieniądze od oszukanych. Złodzieje wyłudzili w ten sposób aż pół miliona zł!
Ta historia powinna być dla nas nauczką. Zanim po wygranej aukcji prześlemy pieniądze na czyjeś konto, powinniśmy dokładnie sprawdzić, czy zgadzają się wszystkie dane podane przez sprzedającego. Warto. W przeciwnym razie ryzykujemy utratę pieniędzy.