Pod koniec miesiąca epidemia choroby dotrze na Podlasie – alarmują epidemiolodzy. W obwodzie Kaliningradzkim kilka dni temu ze względu na epidemię choroby zamknięto wszystkie szkoły.
Na razie w białostockich szkołach nie ma wzrostu zachorowań. Epidemiolodzy radzą jednak wszystkim, którzy jeszcze się nie zaszczepili by pospieszyli się zanim grypa zagości u nas na dobre.
Grypa szaleje już w Czechach - a na sąsiadującej z nimi Opolszczyźnie - w aptekach brakuje szczepionek przeciwko grypie.
Grypa atakuje również w z zachodu. Dane sanepidu w województwie zachodniopomorskim są dość niepokojące, bo liczba zachorowań na grypę gwałtownie wzrosła. W styczniu odnotowano 190 przypadków, a tylko w pierwszym tygodniu lutego pojawiło się ich aż 350. Wiadomo jednak, że dla zachodniego Pomorza okresem najbardziej sprzyjającym grypie jest przełom lutego i marca. Jak ostrzega sanepid najgorsze jeszcze przed nami.
Epidemia grypy grozi także Niemcom – alarmuje kilka instytutów naukowych. Liczba chorych może sięgać aż pół miliona. Specjaliści radzą, aby szczególnie starsze osoby udały się do lekarza i zaszczepiły się przeciwko grypie. Rocznie w Niemczech w wyniku powikłań umiera do 10 tysięcy osób. Tym razem – jak twierdza eksperci z Instytutu Roberta Kocha - ta liczba może być nawet 9-krotnie wyższa.