FAMMU/FAPA podała, że według najnowszych danych USDA produkcja mleka w USA obliczana na podstawie 23 wiodących w tej branży stanów we wrześniu bieżącego roku osiągnęła poziom 6,65 mln ton. Tym samym w skali miesięcznej odnotowano jej dynamiczną zniżkę (-4,2%).
W dziewiątym miesiącu 2012 roku w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej wytworzono o 0,61% mniej mleka niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Taki stan rzeczy związany jest z największą od 50 lat suszą, jaka miała miejsce tym kraju w lipcu i sierpniu. Według analityków USDA kataklizmem dotkniętych było ok. 3/4 obszarów hodowli bydła w USA. Ponadto na skutek znacznie mniejszych plonów kukurydzy i innych zbóż, znacząco wzrosły ceny pasz, a co za tym idzie także koszty produkcji.
W ciągu całych pierwszych trzech kwartałów bieżącego roku w kraju tym wytworzono łącznie 63,86 mln ton mleka, o 2,46% więcej niż w analogicznym okresie 2011 roku. Warto przy tym dodać, że w ubiegłym roku dynamika była wyższa i osiągnęła 2,8%. We wrześniu 2012 r. tradycyjnie najwięcej mleka wyprodukowano w Kalifornii, ponad 1,44 mln ton. Względem poprzedzającego miesiąca odnotowano tutaj niemal 3,5% spadek, w skali roku zaobserwowano natomiast prawie 4% zniżkę. W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2012 r. w stanie tym wytworzono łącznie 14,43 mln ton tego surowca (o 1,89% więcej niż w analogicznym okresie 2011 roku).
Drugie miejsce pod względem wrześniowej wielkości produkcji mleka w USA zajmuje stan Wisconsin. Odnotowano tam 5,5% zniżkę w skali miesięcznej i w dziewiątym miesiącu 2012 r. w stanie tym wytworzono 0,99 mln ton tego surowca, w skali roku była to niemal 3% zwyżka.
Natomiast w okresie od stycznia do końca września bieżącego roku w Wisconsin wytworzono łącznie 9,26 mln ton mleka, niemal o 4% więcej niż w analogicznym przedziale czasowym ubiegłego roku.
5635090
1