USA: mniejszy eksport wołowiny

FAMMU/FAPA poinformowała, że w maju br. Amerykanie wyeksportowali łącznie 95,2 tys. ton mięsa wołowego, tj. o 13 proc. mniej niż przed rokiem. Na spadek eksportu wpłynęło wykrycie w Stanach Zjednoczonych czwartego przypadku (pierwszego od sześciu lat) tzw. choroby szalonych krów (BSE) u bydła w kwietniu br.
Trzeba jednak podkreślić, że wpływ ten nie był zbyt duży i ograniczył się tylko do zamknięcia handlu z Arabią Saudyjską oraz negatywnie wpłynął na wizerunek amerykańskiej wołowiny na niektórych rynkach azjatyckich. W przypadku handlu z Koreą Południową handel w maju br. zwiększył się o 5 proc. w ujęciu ilościowym (do ponad 11 tys. ton), wartościowo zaś wzrósł o 13 proc. (do 52,6 mln USD). Tym niemniej w pierwszych pięciu miesiącach br. Amerykanie wyeksportowali do tego kraju o 24 proc. mniej wołowiny niż przed rokiem (58,1 tys. ton).

W ujęciu wartościowym handel ten obniżył się o 17 proc. do 273,1 mln USD. W eksporcie do Korei Południowej największy wpływ ma jednak nadpodaż wołowiny pochodzącej z produkcji na rynku wewnętrznym oraz osłabienie waluty koreańskiej. W przypadku niektórych ważnych rynków zbytu dla Amerykanów handel osłabł pod względem wielkości wysyłek, zwiększyła się zaś jego wartość. Na przykład eksport do Japonii w
okresie styczeń-maj br. obniżył się o 6 proc. do 56,3 tys. ton, natomiast wartość tego handlu wzrosła o 13 proc. do 370,7 mln USD. W maju br. rynek japoński okazał się największym kierunkiem zbytu dla amerykańskiej wołowiny w ostatnich 10 miesiącach. W omawianym okresie trafiło tam 16,2 tys. ton mięsa wołowego, tj. o 5,6 proc. więcej niż w maju 2011 roku. W ujęciu wartościowym eksport ten wzrósł o 28 proc. do 105,3 mln USD.

W okresie pierwszych pięciu miesięcy 2012 roku Amerykanie dostarczyli do Kanady 64,3 tys. ton wołowiny, tj. o 7 proc. mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Wartość tego handlu zwiększyła się jednak o 10 proc; do 404,5 mln USD. Podobne trendy obserwowano w handlu z krajami Bliskiego Wschodu, południowo-wschodniej Azji oraz z Hongkongiem. Amerykański handel wołowiną zwiększył się zarówno pod względem wielkości, jak i jego wartości, tylko w przypadku dostaw do Rosji, Ameryki Środkowej oraz Południowej.