Jak podała FAMMU/FAPA, 1 lipca pogłowie bydła w USA liczyło 97,8 mln sztuk. Oznacza to, że było o 2,2 proc. mniejsze niż przed rokiem oraz najmniejsze od 1973 r.
Stado krów mięsnych obniżyło się o 2,9 proc. do 30,5 mln sztuk, natomiast liczebność jałówek zmniejszyła się o 2,6 proc. do 7,4 mln sztuk.
Pogłowie cieląt spadło o 2,3 proc. do 34,5 mln sztuk.
Mniejsze stado cieląt oraz redukcja krów mięsnych mogą wskazywać na postępujący spadek podaży bydła na rynku amerykańskim. Biorąc te czynniki pod uwagę nie należy oczekiwać, że produkcja mięsa wołowego zacznie rosnąć przed 2015 rokiem.