W lasach trwa zbiór nasion różnych gatunków drzew. To rok dobrego urodzaju – uważa Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Obecnie kończy się zbiór szyszek jodły. W nadleśnictwach krośnieńskiej RDLP zgromadzono ich 30 ton.
Po odwianiu nasion część z nich zostanie wysiana jeszcze tej jesieni,
natomiast na terenach, gdzie występują późne wiosenne przymrozki, aby uniknąć
szkód z tego tytułu, siew jodły wykonany będzie wiosną – stwierdził Edward
Marszałek.
W tym roku obrodziły też buki. Jednak wiele bukwi jest
płonnych, co wiązać należy z wyjątkowo suchym latem – dodał leśnik. Planuje
się zebrać 30 ton bukwi, z czego 17 ton będzie przechowywane w Leśnym Ośrodku
Nasiennym w Dukli. Dzięki temu nasiona buka, owocującego średnio co 5 lat,
będzie można każdej kolejnej wiosny odmrozić i przeznaczyć do wysiewu w
szkółkach leśnych.
Szybciej niż zwykle otwierają się szyszki świerka i
daglezji, w związku z czym leśnicy śpieszą się, by w porę zebrać potrzebne ich
ilości. Dla szkółek potrzeba 2 ton szyszek świerkowych i 10 ton modrzewiowych.
Zbioru dokonuje się z drzew o najlepszych cechach genetycznych w wytypowanych
drzewostanach nasiennych. Zebrane zostały też niewielkie ilości szyszek
daglezji, po które zbieracze muszą się wspinać na wysokość nawet 45 metrów przy
użyciu sprzętu wspinaczkowego lub drabinek specjalnej konstrukcji. Leśnicy
planują zebrać aż 40 ton dębowych żołędzi. Dąb wzbogaca skład gatunkowy
naszych lasów na Pogórzu, zaś na nizinach jest - obok sosny - gatunkiem
głównym – zaznacza Edward Marszałek.
Nie ma problemów ze zbiorem
szyszek i nasion sosny, lipy, modrzewia i brzozy. Te gatunki są hodowane na
plantacjach nasiennych w nadleśnictwach Leżajsk i Sieniowa pod stałą kontrolą
szkółkarzy.