O godzinie 19 w bazylice świętego Jana na Lateranie odbędzie się ceremonia otwarcia procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. Nastąpi to zaledwie 87 dni po śmierci papieża. Inauguracyjne posiedzenie trybunału kanonicznego poprzedzą nieszpory z okazji przypadającej w środę uroczystości świętych Piotra i Pawła.
Choć osoby zaangażowane w sprawę beatyfikacyjną już pracują nad dokumentami, w tym nad tekstami polskiego papieża, oficjalnie proces rozpocznie się we wtorek, podczas pierwszego posiedzenia trybunału, przed którym będzie się toczyć.
Na początku uroczystości odczytany zostanie po łacinie dokument wikariatu Rzymu o powołaniu trybunału odpowiedzialnego za dochodzenie diecezjalne.
Najważniejszym punktem sesji inauguracyjnej - jedynej jawnej, gdyż następne odbywać się będą za zamkniętymi drzwiami - będzie uroczyste ślubowanie wszystkich członków trybunału. Pierwszy przysięgę złoży jednak inicjator sprawy beatyfikacyjnej, który poprosił Benedykta XVI o przyspieszenie jej rozpoczęcia - papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Camillo Ruini. Po nim ślubować będą powołani przez wikariat sędziowie i notariusze oraz postulator ksiądz Sławomir Oder.
Oto tekst przysięgi: "W imię Pańskie, przyrzekam z ufnością i skrupulatnością pełnić powierzony mi urząd w procesie w sprawie życia i cnót , a także cudów Sługi Bożego Jana Pawła II, papieża. Przyrzekam również zachować w tajemnicy zeznania świadków i nie mówić o nich z osobami spoza trybunału , mianowanymi w tym procesie. Przysięgam, że nie przyjmę żadnego daru, który zostanie mi wręczony w związku z obecnym procesem. Tak mi dopomóż Bóg".
Następnie uczestnicy uroczystości odmówią zaaprobowaną przez kardynała Ruiniego modlitwę o beatyfikację Jana Pawła II. Oto oficjalne tłumaczenie tekstu modlitwy:
"Boże w Trójcy Przenajświętszej, dziękujemy Ci za to, że dałeś Kościołowi Papieża Jana Pawła II, w którym zajaśniała Twoja ojcowska dobroć, chwała krzyża Chrystusa i piękno Ducha miłości.
On, zawierzając całkowicie Twojemu miłosierdziu i matczynemu wstawiennictwu Maryi, ukazał nam żywy obraz Jezusa Dobrego Pasterza, wskazując świętość, która jest miarą życia chrześcijańskiego, jako drogę dla osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Tobą.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą prosimy z nadzieją, że Twój Sługa Papież Jan Paweł II, zostanie rychło włączony w poczet Twoich świętych. Amen".
Po zaprzysiężeniu ksiądz Oder jako postulator procesu, a więc osoba odpowiedzialna za jego organizację oraz gromadzenie dokumentów, przekaże trybunałowi diecezjalnemu tajną listę świadków, którzy złożą zeznania dotyczące kolejnych okresów życia Karola Wojtyły.
W uroczystości otwarcia procesu beatyfikacyjnego weźmie udział delegacja polskiego Episkopatu. W jej skład wejdą: metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Gocłowski, metropolita częstochowski arcybiskup Stanisław Nowak i abp Wojciech Ziemba z Białegostoku.
Przybędzie także ambasador przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka oraz współpracownicy polskiego papieża na czele z arcybiskupem Stanisławem Dziwiszem.
Wikariat zaprosił cały rzymski kler oraz mieszkańców Wiecznego Miasta. Spodziewanych jest też co najmniej kilka tysięcy polskich pielgrzymów. Prawdopodobnie dla większości z nich zabraknie miejsc w bazylice świętego Jana i ceremonię obserwować będą na ustawionych przed nią telebimach.
Zapowiedziano już, że miejsca w bazylice można zajmować od godziny 17.30, a więc na półtorej godziny przed rozpoczęciem uroczystości. Niewiadomo jeszcze, ile miejsc przeznaczono dla wiernych.
Kilka tysięcy polskich pielgrzymów, którzy spodziewani są na uroczystości otwarcia procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, musi liczyć się z dotkliwymi upałami w Rzymie oraz z tym, że zabraknie dla nich miejsc w bazylice świętego Jana na Lateranie.
W Wiecznym Mieście, podobnie jak na znacznym terytorium Włoch, panują niemal tropikalne upały. W słońcu temperatura przekracza 40 stopni Celsjusza.
W upale, który trwa do późnych godzin popołudniowych, pielgrzymi będą czekali na początek uroczystości w katedrze biskupa Rzymu. Prawdopodobnie tylko nielicznym uda się wejść do bazyliki, większość pozostanie na placu.
W uroczystości weźmie udział nowy wicepostulator procesu, krakowianin, franciszkanin, ojciec Zdzisław Kijas. Przed odlotem do Rzymu powiedział, że obawia się wielkości zadania, jakie przed nim stoi.
Ojciec Kijas ma ocenić i przeanalizować wszystkie pisma opublikowane przez Karola Wojtyłę, zanim został on papieżem, a także niektóre napisane już po objęciu przez niego tej godności.
Wicepostulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II ma stwierdzić, czy jego pisma są zgodne z nauką Kościoła oraz scharakteryzować zawarte w nich myśli.
Ojciec Kijas powiedział, że będzie chciał tego dokonać jak najszybciej. Dodał, że chce spotkać się z jak największą liczbą osób, które znały papieża, gdyż będzie to dla niego okazja do lepszego poznania jego misji. Ojciec Kijas poinformował, że rozmawiał już ze współpracownikami papieża, w tym z arcybiskupem Stanisławem Dziwiszem.