Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Unijna polityka społeczna pełna skrajności

5 stycznia 2016
Równowartość niemal co trzeciego euro, funta czy korony wypracowanych w Unii Europejskiej wydawana jest na zabezpieczenie społeczne - czytamy na portalu deon.pl. W niektórych krajach transfery socjalne znacząco zmniejszają skalę ubóstwa. W Polsce są mało skuteczne.
 
Pierwsza faza kryzysu spowodowała, że wydatki socjalne wzrosły prawie we wszystkich państwach UE i to niemal o 3 proc. Produktu Krajowego brutto. Tak stało się w 2009 r. głównie dlatego, że przybywało pobierających zasiłki bezrobotnych, a równocześnie obniżał się PKB. Potem rządy zaczęły wydatki na cele społeczne ciąć, a w 2011 r. przeznaczyły na nie 29,1 proc. unijnego PKB. W Polsce w latach 2009-11 były one stałe i wynosiły 19,2 proc. PKB - podaje Eurostat.
 
Według unijnych kryteriów wydatki na bezpieczeństwo socjalne to nie tylko zasiłki, w tym dla bezrobotnych, ale też emerytury, renty, opieka zdrowotna, wspieranie powstawania miejsc pracy, opieka nad rodziną. Ich bezwzględna wysokość zależy w poszczególnych krajach głównie od zamożności społeczeństw. I tak w Luksemburgu, gdzie mierzone siłą nabywczą ludności są najwyższe, wynoszą na głowę ponad siedem razy więcej niż w Bułgarii.
 
Państwa UE bardzo różnią się nie tylko pod względem nominalnej wysokości takich wydatków, ale też pod względem ich udziału w PKB. Najwyższy jest on w Danii, gdzie stanowi aż 34,3 proc. wartości towarów i usług wytwarzanych przez całe społeczeństwo w ciągu roku. Najniższy na Łotwie, gdzie jest to zaledwie 15,1 proc. I nominalnie, i w relacji do PKB wydatki socjalne są znacznie wyższe w "starej Unii", niż w byłych państwach socjalistycznych.
 
Unijne społeczeństwa najwięcej wydają na emerytury i renty - 45,7 proc. wszystkich środków przeznaczanych na zabezpieczenie społeczne. Drugą najbardziej kosztowną kategorią są zasiłki chorobowe, ochrona zdrowia i rehabilitacja niepełnosprawnych. To 37,1 proc. takich wydatków.
 
Pod względem struktury wydatków społecznych poszczególne kraje również bardzo się różnią. Emerytury i renty stanowią największy udział w wydatkach na cele społeczne we Włoszech (61,3 proc.), a następnie w Polsce (58,1 proc.). To za sprawą takich proporcji osoby powyżej 65. roku życia są w Polsce grupą najmniej zagrożoną ubóstwem (23,6 proc.), gdy najbardziej (29,3 proc.) są nim zagrożone dzieci i młodzież do 17 lat.
 
Na szeroko rozumianą ochronę zdrowia wydajemy znacznie mniej niż wynosi unijna średnia, bo 32 proc. całości wydatków na zabezpieczenie społeczne. Ochrona zdrowia ma w nich mniejszy udział tylko na Cyprze, Łotwie, we Włoszech i w Grecji.
 
Polska jest też na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o udział wydatków na walkę z bezrobociem i zasiłki dla tych, którzy stracili pracę. Środki na ten cel stanowią zaledwie 1,5 proc. wszystkich przeznaczanych na cele społeczne. Średnia dla Unii wynosi tu 5,6 proc., a najwięcej wydaje Hiszpania, bo aż 14,6 proc. całości jej funduszy socjalnych.
 
Walka z wykluczeniem społecznym (opieka nad bezdomnymi, budowa mieszkań socjalnych), też nie jest mocną stroną naszego państwa. Na to przeznaczanych jest tylko 1,1 proc. wszystkich wydatków na cele społeczne. Sytuuje to Polskę w UE na trzecim od końca miejscu, po Włoszech i Chorwacji.
 
Miarą skuteczności transferów socjalnych jest zmniejszanie obszarów ubóstwa i wykluczenia społecznego. Inne dane biura statystycznego UE, Eurostatu, pokazują, że w Polsce transfery te odnoszą znacznie mniejszy skutek, niż w zdecydowanej większości państw Unii.
 
Gdyby nie transfery socjalne, w całej Unii poniżej przyjętego progu ubóstwa żyłoby 25,9 proc. ludności. Transfery zmniejszają strefę ubóstwa do 17 proc., czyli pozwalają wydźwignąć się z biedy blisko 9 proc. mieszkańców Wspólnoty. Oczywiście progi w każdym państwie są inne i zależą od średnich dochodów gospodarstw domowych. W Rumunii czy Bułgarii granicę ubóstwa wyznaczają dochody ok. 1300 euro na osobę rocznie, a w Luksemburgu ponad 17 tys. euro.
 
Transfery socjalne najbardziej skuteczne są w Danii, gdzie pomagają wyjść z ubóstwa aż 15,2 proc. ludności tego kraju, w Wielkiej Brytanii (14,2 proc.), w Luksemburgu (13,9 proc.) i Finlandii (13,7 proc.) oraz w Szwecji i … na Węgrzech (13,1 proc.).
 
Ze wszystkich państw UE najmniej skuteczne są w Grecji. Ale to kraj najmocniej dotknięty kryzysem, gdzie stopa bezrobocia przekracza 27 proc., a rząd walczy z ogromnym długiem publicznym. Następne na liście najmniej skutecznych są: Bułgaria, Włochy i Polska. U nas transfery pozwalają wyjść z biedy zaledwie 5,2 proc. ludności.  



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę