OPOLAGRA_2025

Unia: jesteśmy gotowi na odcięcie gazu z Rosji

3 grudnia 2015
Unia Europejska jest lepiej przygotowana na przerwanie dostaw gazu z Rosji. Tak twierdzi unijny komisarz do spraw energii, Gunther Oettinger.
 Bruksela przedstawiła wyniki tak zwanych stress-testów, czyli analiz sytuacji, w której Rosja zakręciłaby kurek z gazem.


- W porównaniu z 2009 roku nasze zdolności magazynowe są większe, magazyny są lepiej wypełnione, mamy nowe gazociągi, mamy program europejski na rzecz odnowy gospodarczej, mamy nowe terminale LNG - powiedział Oettinger.

Przypomniał, że Litwa ma otworzyć taki terminal w grudniu, a Polska w styczniu. - Jesteśmy w dużej lepszej sytuacji, niż jeszcze 5 lat temu. Przykładem jest chociażby to, że jeszcze 5 lat temu nie można było przesyłać gazu z Niemiec do Polski, teraz jest to możliwe - dodawał komisarz.

Według analizy przedstawionej przez Komisję Europejską, jeśli na 6 miesięcy całkowicie zatrzymany zostanie przepływ gazu z Rosji, a kraje członkowskie nie będą chciały ze sobą współpracować, to jedynym krajem, w którym zabranie energii w gospodarstwach domowych, będzie Estonia.

W innych krajach będzie odczuwalny spadek dostaw gazu: w przypadku Litwy, Finlandii, Bułgarii, Rumunii w wysokości około 40 procent lub więcej, Węgier - 30 procent, a Polski 20 procent. Jeśli jednak kraje Unii będą sobie wzajemnie pomagać, to straty będą dużo mniejsze i żaden kraj nie będzie musiał odcinać energii gospodarstwom domowym, małym i średnim przedsiębiorstwom czy szpitalom.


POWIĄZANE

Pan Grzegorz Jedamski (rolnik-emeryt) nie ustaje w swoich wysiłkach i walczy o r...

Zgodnie z prognozą USDA (U.S. Department of Agriculture) z 12 maja br. światowa ...

Eksperci Bayer przedstawiają najnowsze technologie w uprawie rzepaku oraz sposob...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę