Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Unia chce nadzoru Internetu

5 stycznia 2016
Komisja Europejska przygotowuje regulacje prawne, które ograniczą anonimowość w sieci. Internauci już się niepokoją. Czy wróży to falę protestów na wzór tych przeciwko ACTA? - pyta portal rp.pl

„Europejską strategię na rzecz lepszego Internetu dla dzieci" Komisja Europejska przyjęła na początku maja. Dokument zawierał kontrowersyjne rekomendacje dla instytucji unijnych, państw członkowskich i biznesu. Największe wątpliwości -  ze względu na potencjalne skutki dla prywatności i anonimowości internautów -  budził zapis: „Oczekuje się, że podmioty branżowe stosować będą techniczne środki identyfikacji elektronicznej oraz uwierzytelniania elektronicznego".

"Rz" się dowiedziała, jak miałyby wyglądać takie środki w praktyce.  - Internetowe czaty wymagałyby weryfikacji wieku użytkowników poprzez wpisanie danych elektronicznej karty tożsamości (tzw. e-ID). System sprawdzałby w państwowej bazie danych, czy rzeczywiście użytkownik ma np. 14 -  18 lat  - mówi Ryan Heath, rzecznik prasowy Neelie Kroes, wiceprzewodniczącej KE i europejskiej komisarz ds. agendy cyfrowej.  - Żadne inne dane poza wiekiem nie byłyby udostępniane operatorowi portalu.

Identyfikacyjna e-rewolucja

Jednak Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon, organizacji działającej na rzecz ochrony prywatności, twierdzi coś przeciwnego.  - Oznaczałoby to ograniczenie naszego prawa do prywatności i wolności wypowiedzi w Internecie. Jej istotną część stanowi anonimowość - mówi.

Jak dotąd tylko w kilku państwach UE obowiązują internetowe dowody tożsamości. Dlatego w poniedziałek Komisja ds. Cyfrowej Agendy ogłosiła projekt rozporządzenia ustanawiającego ogólnoeuropejski system elektronicznego uwierzytelniania. Według planowanej reformy e-karty tożsamości miałyby być honorowane i w innych państwach mających takie systemy. Komisja zapewnia przy tym, że członkowie Unii, którzy nie będą chcieli brać udziału w systemie, będą mogli pozostać poza nim.

Pomogą firmy

Choć „Europejska strategia..." nie jest aktem prawnym wiążącym wszystkich członków UE, to Komisja Europejska zapowiada, że w jej implementacji będzie pomagać. Na przykład, finansując projekty firm, które podejmą się stworzyć narzędzia do identyfikacji użytkowników sieci.

- Pełna współpraca firm z  branży będzie bardzo ważna  dla realizacji strategii. Niektóre jej części odbędą się na zasadzie samoregulacji biznesu. Jeśli efekty będą niezadowalające, Komisja pomyśli o wydaniu rozporządzeń idących w tym kierunku - mówi Heath.

Oprócz wprowadzenia systemu identyfikacji internautów strategia zakłada m.in. ustanowienie automatycznych ustawień prywatności dla dzieci (np. jeśli na którymś z portali społecznościowych dziecko założy konto, dostęp osób trzecich do nich zostanie automatycznie ograniczony), wprowadzenie kontroli rodzicielskich do urządzeń mobilnych i harmonizację przepisów dotyczących bezpieczeństwa w Unii. Pierwszych rezultatów KE spodziewa się już pod koniec tego roku.

Więcej na stronach www.rp.pl



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę