Komisarz do spraw rolnictwa chce zniesienia ceł na import zbóż do Unii Europejskiej. Jej zdaniem ostudzi to gorączkową sytuację. Gdy podaż się zwiększy, rolnicy będą mogli nieco obniżyć koszty produkcji zwierzęcej. Propozycja Komisji zostanie przedstawiona w ciągu kilku dni.
Do tej pory Unia Europejska miała mocną pozycję eksportera zbóż. Jednak teraz, przy bardzo kiepskim sezonie i coraz większej presji cenowej na rynku ziarna, zwiększy się rola importerów. Stawki celne na zboże spoza Unii zaczynają się od 10%.
To skutecznie odstrasza zagranicznych dostawców. Jeśli na propozycję Boel zgodzą się kraje członkowskie, stawki zostaną zniesione jeszcze pod koniec tego roku, a przywrócone na przednówku. Pozostaje jeszcze pytanie, czy importerzy będą zainteresowani handlem z Unią Europejską. Na całym świecie zboża osiągają wysokie ceny, a szczególnie duże zapotrzebowanie jest ze strony Chin.