Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Ulepszone nasiona jęczmienia wkrótce w stacjach hodowli roślin

5 stycznia 2016
Nasiona jęczmienia, które będą dawać wyższe plony oraz będą lepiej przystosowane do niekorzystnych warunków środowiska, opracowane przez naukowców z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, w tym roku trafią do stacji hodowli roślin w Polsce.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2011 r. jęczmień to czwarte wśród najczęściej uprawianych w Polsce zbóż, areał jego uprawy wynosi ok. 1 mln hektarów. Przewiduje się, że jego znaczenie będzie rosło.
Pionierski projekt naukowców z Katedry Genetyki Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego, prowadzony w celu zwiększenia plonów, a zarazem zmniejszenia strat w uprawach, wykorzystuje badania nad strigolaktonami - roślinnymi regulatorami wzrostu i rozwoju, zaliczanymi do grupy hormonów.
Strigolaktony wydzielane są do gleby przez korzenie roślin w przynajmniej dwóch ważnych celach. Po pierwsze, hormony te współdecydują o liczbie rozgałęzień pędu oraz wysokości całej rośliny - im większe ich stężenie w tkankach rośliny, tym jest wyższa i mniej rozkrzewiona. Druga ważna funkcja to kluczowa rola w nawiązywaniu symbiozy roślin z grzybami - dzięki takiej współpracy grzyb otrzymuje od rośliny substancje odżywcze, a w zamian pomaga jej pobierać wodę i sole mineralne z gleby.
Jak wyjaśnia autor projektu Marek Marzec, strigolaktony mogą też przyciągnąć kłopoty - wydzielane przez korzeń rośliny pobudzają do kiełkowania nasiona roślin pasożytniczych - parazytofitów, wysysających z żywiciela substancje odżywcze. Specjalnie przekształconymi korzeniami - ssawkami, tzw. haustoriami, wnikają one do organizmu zaatakowanej rośliny, pobierając z jej tkanek wodę i substancje odżywcze.
Wśród parazytofitów, które pasożytują na częściach podziemnych rośliny, biolodzy opisali trzy rodziny bardzo niebezpieczne dla roślin uprawnych. Tylko w Afryce roczne straty powodowane przez jednego z tych pasożytów o nazwie Striga spp. (strzyga), wyceniane są na 10 mld dolarów.
Kierowany przez Marka Marca projekt zakłada obniżenie zawartości strigolaktonów w tkankach rośliny, czyli zatrzymanie jego produkcji. "To jednocześnie zmniejsza niebezpieczeństwo ataku +roślinnego wampira+, a z drugiej strony powinno pozwolić na otrzymanie większych plonów - takie rośliny mają więcej pędów i nasion, poza tym są nieco niższe i mają cieńsze liście" - powiedział naukowiec.
Katowiccy naukowcy szukali roślin, u których geny odpowiadające za produkcję i sygnalizację strigolaktonów są już nieaktywne. Badaniom poddano wyprowadzoną wcześniej w Katedrze Genetyki UŚ populację jęczmienia "HorTILLUS", liczącą ponad 10 tys. osobników. Ich wygląd został wcześniej dokładnie opisany, a DNA oraz ziarna zmagazynowane. Pokolenie rodzicielskie tych roślin zostało poddane mutagenezie chemicznej, czyli działaniu substancji chemicznych, przyśpieszających zmiany, które mogą naturalnie zachodzić w przyrodzie.
"Do genomu rośliny nie są wprowadzane żadne nowe, obce geny, pochodzące od innych gatunków. Nie dokonujemy również żadnych zmian ich informacji genetycznej ponad te, które mogą zachodzić spontanicznie w trakcie ewolucji. Nie są to więc organizmy modyfikowane genetycznie i bez żadnych ograniczeń mogą być wykorzystywane w hodowli" - podkreślił Marek Marzec.
Naukowcom z Uniwersytetu Śląskiego udało się wytypować rośliny niosące pożądaną mutację, czyli mutanty strigolaktonowe. "Ten etap projektu zamykamy w lipcu tego roku. Jeszcze w tym roku ulepszone nasiona jęczmienia trafią do stacji hodowli roślin w Polsce, a potem także do rolników. Być może za kilka lat takie mutanty obronią nasze uprawy przez wampirami nadciągającymi z krain o cieplejszym od naszego klimacie" - powiedział Marek Marzec.
Projekt "Poszukiwanie i identyfikacja mutantów strigolaktonowych w celu uzyskania materiałów do hodowli jęczmienia Hordeum vulgare w Polsce" jest realizowany w ramach programu Ventures Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej i współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. W skład zespołu prowadzącego badania wchodzą: prof. zw. dr hab. Iwona Szarejko - opiekun naukowy, mgr Marek Marzec, dr Damian Gruszka oraz dwóch studentów Piotr Tylec i Paweł Sega



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę