Ukraińskie firmy działające w rolnictwie próbują pobudzić handel. Ofert sprzedaży jest więcej niż kiedykolwiek, a ceny niskie. Powód? Problemy na rynku finansowym sprawiły, że banki odmawiają przedsiębiorcom pożyczek, a te już zaciągnięte, rosną coraz bardziej. Dlatego branża potrzebuje zastrzyku gotówki.
Największa podaż na rynku zbóż. Wyprzedaż ziarna nie sprzyja jednak cenom. Te osłabiają się z każdym tygodniem. Małe jest też zainteresowanie ze strony kupujących, bo wszyscy czekają na ustabilizowanie się kursu dolara.
Ci handlowcy, którzy mogą, wstrzymują się jeszcze ze sprzedażą nasion słonecznika. Czekają na ustalenie cenników przez największe zakłady tłuszczowe i zagranicznych odbiorców.
Dla tego rynku kluczowe będą najbliższe 3 miesiące.