Policja ze Złotoryi zatrzymała szajkę złodziei, którzy ukradli 35 uli wraz z pszczołami i zebranym przez nie miodem.
Ule zostały skradzione z okolic miejscowości Rzeszówek w powiecie złotoryjskim. Ich właściciel oszacował straty na ponad 16 tysięcy złotych.
Według policji, sprawcy załadowali ule wraz z owadami do samochodu, a następnie przewieźli je na teren posesji należącej do jednego ze złodziei. Tam ukryli łup. Policjanci szybko ustalili, kim są sprawcy kradzieży i odzyskali zrabowane ule.
- Zatrzymaliśmy w związku ze sprawą pięciu mężczyzn. Podejrzewamy ich również o inne kradzieże dokonywane na terenie byłych pegeerów - powiedział rzecznik prasowy złotoryjskiej policji Marek Odziemek.