Jak poinformowała FAMMU/FAPA, w 2012 roku sprzedaż olejów roślinnych na rynki zagraniczne wyniosła 198,5 tys. ton i miała wartość 197,6 mln euro wobec 180,1 tys. ton za 185,5 mln euro rok wcześniej. W strukturze towarowej eksportu tej grupy artykułów największy udział przypadł olejowi rzepakowemu, który stanowił 87 proc. wolumenu oraz 88 proc. wartości.
Eksport innych olejów poza słonecznikowym (9 proc. udział) był na nieznacząco niskim poziomie. W rozpatrywanym okresie największym odbiorcą krajowego oleju rzepakowego były Czechy (45 proc. ilości), Holandia (13 proc.) Austria oraz Słowacja (po 11 proc.) oraz Niemcy (około 11 proc.). Prawie cała ilość oleju rzepakowego trafiła do państw Unii Europejskiej.
W 2012 roku wartość importu olejów roślinnych do Polski wyniosła 522,3 mln euro i była 3 proc. większa w stosunku do poprzedniego roku. Wolumen zakupów w tej grupie również się zwiększył o około 4 proc. do 521,4 tys. ton.
W 2012 roku oleje stanowiły 26 proc. wartości polskiego importu oleistych oraz jedynie 11 proc. jego ilości. W strukturze towarowej importu największy udział miał tradycyjnie olej palmowy (39 proc. wartości), w dalszej kolejności olej rzepakowy (20 proc.), słonecznikowy (17 proc.), sojowy (12 proc.), kokosowy (6 proc.) oraz oliwa z oliwek (5 proc).
W 2012 roku wobec 2011 o 4 proc. zwiększyła się ilość sprowadzanych do kraju podstawowych olejów. Największy udział w dostawach oleju palmowego na rynek polski miały: Niemcy (35 proc.), Malezja (33 proc.), Holandia (23 proc. ilości) oraz Indonezja (około 5 proc.).