Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

UE ratuje się przed światowym kryzysem żywnościowym

29 listopada 2007
To nie jest zwykły wzrost cen produktów rolnych. To już kryzys. Ponad 50-procentowe wzrosty cen produktów rolno-spożywczych wzbudziły niepokój władz UE. To, co stało się w tym roku z cenami podstawowych produktów rolnych w Polsce, a także na świecie (patrz wykres), zmroziło nie tylko menedżerów firm z sektora spożywczego, lecz także zwykłych konsumentów. A perspektywy nie są, niestety, najlepsze.

Grozę sytuacji dostrzegły władze Unii Europejskiej, które postanowiły zdecydowanie zainterweniować.

Ratujmy, co się da

- Sytuacja na rynku surowców rolnych Unii Europejskiej i krajów trzecich wykazuje objawy poważnego kryzysu żywnościowego. Olbrzymi popyt Chin i Indii, przy słabych zbiorach i zmniejszeniu areału upraw na rzecz surowców do produkcji biopaliw, powodują wielkie niedobory i znaczny wzrost cen - mówi Andrzej Gantner, dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności.

Powagę sytuacji dostrzegł Parlament Europejski, który przyjął zdecydowaną większością głosów rezolucję w sprawie podwyżek cen pasz i żywności, w której odnosi się do przyczyn kryzysu i wskazuje sposoby jego rozwiązania.

"Światowe ceny zbóż w ostatnich miesiącach ogromnie wzrosły, a zapasy spadły do poziomu najniższego od 40 lat" - tak zaczyna się alarmistyczna w tonie rezolucja.

Europarlament wezwał więc władze Unii Europejskiej do zawieszenia obowiązku odłogowania gruntów uprawnych w UE w latach 2008/09. Ma to pozwolić na zwiększenie obszaru upraw w Europie o blisko 3 mln ha i wzrostu produkcji zbóż o 10 mln ton. Ku radości przemysłu ministrowie rolnictwa państw UE zaakceptowali już wniosek Komisji Europejskiej w tej sprawie, na razie jednak dotyczący tylko 2008 r. Nie obejmuje on bezpośrednio Polski, która wchodząc do UE, przyjęła uproszczony system płatności bezpośrednich dla rolników (bez obowiązkowego odłogowania części gruntów). Oczywiście, jego zawieszenie w krajach starej UE pośrednio przełoży się na poziom cen także w Polsce (przez wzrost podaży zbóż na całym rynku unijnym).

Europarlament wzywa też Komisję Europejską do rozważenia zmian we wspólnej polityce rolnej UE. Chodzi o zapobieganie niedoborom żywności (na przykład poluzowanie kwot mlecznych).

Męki przemysłu

Choć rezolucja nie ma mocy prawnej, to stanowi poważną formę nacisku na unijnych decydentów. Branża wiąże więc z nią duże nadzieje.

- Udział surowców rolnych w ogólnych kosztach produkcji branży spożywczej wynosi od 30 do 80 proc. Wzrost cen stanowi więc dziś obszar szczególnego zainteresowania całego sektora żywnościowego - wyjaśnia Andrzej Gantner.

Dodaje, że w sytuacji, gdy marże na sprzedaży gotowych produktów sięgają średnio 3-15 proc., firmy zmuszone są podnosić ich ceny.

To jednak nie wszystko. Parlament Europejski wzywa w swojej rezolucji Komisję Europejską do zbadania rozbieżności między cenami producentów a cenami największych detalistów, sugerując, że mogą oni nadużywać swojej pozycji i zawyżać ceny, co bije nie tylko w zaciskających pasa pro- ducentów, lecz także w konsumentów.


POWIĄZANE

Trwa serial związany ze zwrotami gruntów rolnych dzierżawionych przez podmioty (...

Integracja ukraińskiego rynku rolnego z Unią Europejską wymaga zwiększenia ogóln...

Według stanu na 21 listopada cukrownie zrzeszone w Krajowym Stowarzyszeniu Produ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę