W Polsce powierzchnia uprawy zbóż wynosi obecnie prawie 8 mln ha, czyli ponad 70% ogólnej struktury zasiewów. Najwięcej, bo ponad 2mln ha zajmuje pszenica. Jej forma ozima jest w Polsce i Europie podstawowym surowcem w przemyśle młynarsko-piekarniczym o strategicznym znaczeniu w żywieniu ludzi i zwierząt.
Pszenica ozima jest rośliną o stosunkowo dużych wymaganiach glebowych. Jej uprawa wskazana jest na glebach o uregulowanym pH oraz co najmniej średniej zasobności w składniki pokarmowe i wodę. Ważne jest również, aby odpowiednio dobrać do stanowiska odmianę, mając na uwadze również stopień mrozoodporności poszczególnych odmian. W ostatnim sezonie, kiedy w Polsce były zimą najniższe temperatury, uprawy w większości chroniła okrywa śnieżna. Jej brak w sezonie 2011/2012 spowodował, jak pamiętamy, wysokie straty w uprawach ozimych.
Pszenica jest gatunkiem najbardziej wymagającym względem przedplonu spośród wszystkich zbóż. Najlepszym przedplonem jest dla niej rzepak lub rośliny strączkowe między innymi ze względu na stosunkowo wczesny termin zejścia z pola, co pozwala zachować optymalny termin siewu pszenicy. Termin ten, w zależności od regionu kraju, waha się pomiędzy 15-20 września na północnym wschodzie Polski, do nawet 15-go października na południowym zachodzie kraju. Decydując się na wczesny termin siewu, należy liczyć się z większą presją chorób grzybowych w okresie okołozimowym. Z kolei opóźniając termin siewu zwiększamy prawdopodobieństwo, że pszenica nie osiągnie odpowiedniej fazy rozwoju przed zimą, co może rzutować na mrozoodporność roślin i zmniejszyć potencjał plonowania.
Przygotowując stanowisko powinniśmy zapewnić optymalne warunki do rozwoju pszenicy. Zakładając, że pH jest uregulowane, należy zacząć od wysiewu nawozu azotowego na mineralizację resztek pożniwnych jeśli zostają na polu lub zastosowania nawozów naturalnych na przykład przefermentowanej gnojowicy, która doskonale nadaje się do tego celu. Należy zastosować 8 kg N na 1 t słomy pozostałej po zbiorze przedplonu, aby przyspieszyć rozkład resztek pożniwnych, zmniejszyć konkurencję mikroorganizmów glebowych o azot glebowy i azot z nawożenia pszenicy, a przede wszystkim maksymalnie przyspieszyć mineralizację składników pokarmowych z resztek pożniwnych, które może wykorzystać pszenica. Zakłada się, że może ona pobrać nawet 75 kg potasu pochodzącego z resztek pożniwnych po udanym rzepaku. Siew wykonujemy na głębokość 3-4cm, pamiętając że zbyt głębokie umieszczenie ziarniaków w glebie powoduje wydłużenie wschodów, ich nierównomierność oraz osłabia krzewienie, co może nawet zmniejszyć zakładaną liczbę kłosów.
Nadrzędnym celem pszenicy jesienią jest wytworzenie rozbudowanego systemu korzeniowego, oraz silnego węzła krzewienia, zapewniającego odpowiednią obsadę kłosów/m2 Należy pamiętać, że wschodząca pszenica ma bardzo słaby system korzeniowy, a jesień często jest chłodna, temperatura gleby spada i dostępność składników pokarmowych z gleby jest utrudniona. To właśnie jesienią wykształcają się zawiązki kłosów i programuje się przyszły plon roślin. Krzewienie wiosenne niestety nie ma aż takiego znaczenia plonotwórczego jak prawidłowy rozwój pszenicy jesienią. Powinniśmy więc zrobić wszystko, aby w tak ważnym okresie roślinom nie zabrakło żadnego składnika pokarmowego, którego niedobór odbije się na przyszłorocznym plonie.
Najważniejszym pierwiastkiem w nawożeniu jesiennym jest fosfor. Jest on wspólnie z wapniem odpowiedzialny za budowę systemu korzeniowego roślin. Jest to też pierwiastek, który z NPK jest najbardziej wrażliwy na zakwaszenie gleby. Przy pH gleby 5,5 tylko 48% fosforu jest dostępnego dla roślin. Daje to wyobrażenie jak istotną sprawą jest dbałość o właściwe pH gleby oraz stosowanie nawozów wieloskładnikowych z szybko działającą formą wapnia oraz biostymulacją rozwoju systemu korzeniowego.
Warunki te spełnia nowoczesny nawóz przedsiewny Eurofertil PlusNPS 49, który oprócz startowej dawki azotu zawiera fosfor, siarkę, wapń, bor i biostymulację rozwoju systemu korzeniowego Physio+, które w warunkach rozwoju jesiennego zapewniają optymalne pokrycie zapotrzebowania pszenicy na składniki pokarmowe. Nawożenie potasem zaleca się wykonać równolegle nawozem potasowym swobodnie regulując stosunek fosforu do potasu w zależności od zasobności gleby w te składniki. Należy pamiętać że potas jest pierwiastkiem mobilnym w profilu glebowym i szczególnie na glebach lekkich nie da się nawozić nim „na zapas”. Przyjmuje się, że na stanowiskach o wysokiej lub przynajmniej średniej zasobności w potas, zastosowanie tego pierwiastka można przesunąć na wiosenne ruszenie wegetacji, razem z pierwszą dawką azotu. Pszenica pobiera jesienią jedynie około 25-30 kg/ha tego pierwiastka i jest to ilość w założonych warunkach bez problemu pokrywana przez zasobność glebową. Podzielenie dawki potasu lub całkowite jej przesunięcie na wczesną wiosnę pozwala ograniczyć wymywanie tego pierwiastka z gleby. Nawożenie siarką i borem, który bierze udział w syntezie cukrów pozytywnie wpływa na podniesienie mrozoodporności roślin. Siarka jest istotna również z punktu zaopatrzenia roślin w azot. Przyjmuje się, że niedobór 1 kg S może spowodować brak wykorzystania 10-15 kg azotu. Zapotrzebowanie pszenicy na siarkę przy zakładanym plonie 8t/ha to 36 kg S ( pobieranie jednostkowe siarki na 1 t plonu-4,5 kg) Zastosowanie w nawozie biostymulacji Physio+ pomagającej skutecznie rozbudowywać system korzeniowy bardzo pozytywnie wpływa na pobieranie składników pokarmowych i wody z gleby.
Warto przyjrzeć się nowym sposobom nawożenia roślin uprawnych. Przy stabilnych cenach zbóż, wskazane jest inwestowanie w kompleksowe i efektywne sposoby odżywiania roślin już jesienią.
6240787
1