Jak naprawić relacje rolnik- handlowca? Zdaniem europarlamentarzystów konieczne jest wprowadzenie nowych zasad, które rolnikom gwarantowałyby sprawiedliwe wynagrodzenie a mechanizmy kształtowania cen byłyby w końcu przejrzyste. Posłowie są przekonani, że ich pomysły pozwolą to osiągnąć.
Na razie rzeczywistość nie jest różowa. Rolnicy skarżą się na nieuczciwe praktyki handlowców, nadużywanie przez nich pozycji dominującej oraz częste zmiany w umowach. Dostawcy nierzadko musza płacić zaliczki, by w ogóle przystąpić do negocjacji, mają ograniczony dostęp do informacji na temat kształtowanych przez detalistów cen. Dlatego europosłowie wzywają do opracowania kodeksu praktyk handlowych obowiązującego w całej Unii. Parlament chce również, by Komisja Europejska szybko stworzyła system monitorowania cen i marż produktów rolnych, a do wiadomości publicznej podawane były nazwy przedsiębiorstw, które łamią prawo. Urzędnicy powinni również szczególnie wnikliwie przypatrzeć się przypadkom kontraktacji narzuconej przez kupujących oraz umowom terminowym- które osłabiają pozycję przetargową rolników. By farmerzy miesiącami nie czekali na zapłatę za dostarczony towar, posłowie Parlamentu proponują wprowadzenie maksymalnie 30-sto dniowego terminu płatności.
----------------
Tak drogiego mięsa na świecie nie było od 20 lat- twierdzą eksperci Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Żywności i Rolnictwa. Indeks cen mięsa wzrósł w ciągu roku o 16 procent osiągając w sierpniu poziom najwyższy od 1990 roku. Ceny jagnięciny poszły w górę o 37 procent, wołowina jest najdroższa od 2 lat. Skąd taki skok? Oba gatunki mięsa są bardzo poszukiwane przez odbiorców z Azji i Środkowego Wschodu, jednak podaż jest niewystarczająca. Hodowcy w ostatnich latach znacznie zmniejszyli stada ze względu na niską opłacalność produkcji, a efekt jest już widoczny. Do tego dochodzą działania inwestorów giełdowych, którzy coraz mocniej działają na rynkach rolnych. W Chicago takich notowań wieprzowiny nie widziano prawie od dwóch lat. Czego najbardziej boją się ekonomiści, to rosnącej inflacji. I podają przykład Arabii Saudyjskiej, która w dużym stopniu zależna jest od importu towarów rolnych. Tam ceny czerwonego mięsa wzrosły o 12 procent w ciągu 6 miesięcy.
----------------
Tymczasem we Francji producenci wieprzowiny zaczęli kampanię promującą mięso z rodzimych hodowli. To element walki z importowaną wieprzowiną, która króluje na sklepowych półkach. Hodowcy winią handlowców za destabilizację lokalnej produkcji, co odbija się na cenach. Jeszcze w tym tygodniu przedstawiciele farmerów wybiorą się do supermarketów, gdzie będą przyklejali na opakowania z mięsem etykiety „nieuczciwy produkt”, „nieznane pochodzenie” lub „pytaj o francuską wieprzowinę”.