Produkcja żywności musi się podwoić do 2050 roku, by nie doszło do poważnego kryzysu żywnościowego. To wnioski z najnowszego raportu włoskich ekspertów, którzy przewodzą grupie G8. Żywności jest coraz mniej, jej ceny - mimo kryzysu finansowego - wciąż są wysokie, a do tego rolnictwo czekają poważne kłopoty związane ze zmianami klimatu.
Zdaniem Włochów ostrzeżeniem dla świata powinny być podwyżki cen towarów rolnych sprzed roku.
Już wtedy w wielu krajach zaczęły się protesty i żądania łatwiejszego dostępu do żywości, a liczba ludności wzrasta i podobnie jak potrzeby.