Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Tusk: Ukraina musi dokonać wyboru

3 grudnia 2015
Ukraina musi wybrać, czy ulega Rosji, utrzymując embargo na polską wieprzowinę, czy opowiada się po polskiej stronie i znosi embargo - powiedział w środę premier Donald Tusk. Ukraina w lutym wstrzymała import wieprzowiny z Polski, a od 2008 r. nie kupuje z naszego kraju wołowiny.

Na środowej konferencji prasowej premier pytany był o komentarz do ukraińskiego embarga na polską wieprzowinę.
"Rozumiem, że Ukraina jest trochę w kleszczach, bo nie będzie mogła sprzedawać swoich produktów Rosji, jeśli będzie kupowała nasze produkty" - zaznaczył. "Ale (...) Polska nie może być przez Ukrainę traktowana w sposób nieuzasadniony jako kraj obarczony embargiem tylko dlatego, że Rosja używa przymusu czy szantażu" - podkreślił szef rządu.
Premier zaznaczył, że Polska też podjęła ryzyko - "jeśli chodzi o polskie interesy w wymianie z Rosją", gdy zdecydowała się wspierać Ukrainę. "Dla nas to też jest istotne wskazanie, czy te nasze relacje będą dwustronne, jeśli chodzi o solidarność, czy tylko w jedną stronę. Bo jeśli coś jest w jedną stronę, to jest nie solidarność, tylko naiwność. My na pewno naiwni w relacjach z żadnym państwem nie będziemy" - oświadczył Tusk.
Zapowiedział, że polecił wszystkim ministrom, utrzymującym kontakty ze stroną ukraińską, by poruszali tę kwestię w rozmowach. Sam, jak zapowiedział, również będzie z Ukraińcami o tym rozmawiał.
Minister rolnictwa Marek Sawicki na środowej konferencji prasowej przypomniał o obowiązującym ukraińskim embargu na polską wołowinę. Do Polski przyjeżdżały inspekcje, kontrolowały zakłady i mimo że mamy już najniższy stopień zagrożenia BSE w Europie i żaden kraj nie stosuje restrykcji, to Ukraina podtrzymuje embargo - tłumaczył szef resortu rolnictwa.
Zaznaczył, że w sprawie embarga na wołowinę rozmawiał z poprzednimi ministrami rolnictwa Ukrainy, a do obecnego szefa tego resortu - wysłał pismo z zaproszeniem do Polski. "Z tego co wiem, minister rolnictwa Ukrainy na razie do Polski się nie wybiera" - powiedział Sawicki.
Ukraina wprowadziła zakaz importu polskiej wołowiny w 2008 r., gdy w naszym kraju wystąpiła choroba szalonych krów (BSA).
Embargo na import wieprzowiny Ukraina wprowadziła 17 lutego, natychmiast po wykryciu w Polsce wirusa afrykańskiego pomoru świń u dwóch dzików, ale nie wstrzymała handlu z Rosja czy Białorusią, gdzie ASF występuje u świń - zaznaczył Sawicki.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę