Premier Donald Tusk oświadczył w czwartek, że rządowe projekty ustaw dotyczące podwyższenia wieku emerytalnego oraz składki rentowej będą zgodne z tym, co zapowiedział w expose.- Projekt rządowy będzie zgodny z tym, co powiedziałem w expose, jeśli chodzi o wiek emerytalny i składkę rentową - powiedział premier w czwartek na konferencji prasowej.
W sejmowym expose Tusk zapowiedział stopniowe wydłużenie wieku emerytalnego docelowo do 67 lat - dla kobiet i mężczyzn. Zapowiedział też podwyższenie o dwa punkty procentowe składki rentowej po stronie pracodawców. Tymczasem PSL zaproponowało w ostatnich dniach, by wraz z wydłużeniem wieku emerytalnego kobiet umożliwić matkom przechodzenie na wcześniejszą emeryturę - po urodzeniu każdego kolejnego dziecka czas pracy byłby skracany o trzy lata. PSL chce też też obniżenia składek na Fundusz Pracy dla tych pracodawców, którzy zatrudnialiby absolwentów szkół wyższych.
- Bardzo zazdroszczę koalicjantowi, podobnie jak innym politykom, że mogą sobie pozwolić na komfort osładzania tych zmian, które są niezbędne. Wziąłem na siebie świadomie rolę tego, który bierze i odpowiedzialność, i podejmuje decyzje, które nie przynoszą jakiejś szczególnej fali sympatii - zaznaczył premier.
Podkreślił też, że szanuje "wrażliwość" koalicjanta i wicepremiera, Waldemara Pawlaka. - Ale jestem przekonany, że na końcu doprowadzimy jednak do przeprowadzenia tego, o czym wiemy, że jest w Polsce potrzebne, nawet jeśli jest (...) w pierwszym odbiorze przykre - dodał.
- Jestem przekonany, że przeprowadzimy oba te projekty (przez parlament) skutecznie wczesną zimą - zapowiedział Tusk.
Premier zaznaczył, że propozycje zmian mogą być rozważane, tylko jeśli będą utrzymywały "istotę" projektów. - Opowiadam się raczej za bardzo szybkim, konsekwentnym i bez żadnych zasadniczych zmian procesem legislacyjnym - podkreślił.
Pytany w tym kontekście o stosunki z PSL, Tusk ocenił, że koalicjanci już pokazali, iż - mimo czasem różnicy poglądów - potrafią być wobec siebie "lojalni i wierni"
9066837
1