- Polska jest dzisiaj najbardziej wyrazistym dowodem na to, że polityka spójności niweluje luki rozwojowe dzielące takie kraje jak Polska od najlepiej rozwiniętych państw członkowskich UE - powiedział premier Tusk podczas V Forum Kohezyjnego w Brukseli.
Premier Donald Tusk podkreślił, to że w 2009 roku Polska uniknęła recesji jest zasługą między innymi polityki spójności oraz związanej z nią idei solidarności.
Zauważył, że obecne kłopoty gospodarcze Europy są najpoważniejsze od czasu wielkiego kryzysu w latach 30 ubiegłego wieku i są źródłem odradzania się nieuropejskich postaw. - Europa na co dzień, ale szczególnie w czasie kryzysu potrzebuje solidarności jako najskuteczniejszej przeciwwagi narodowych egoizmów - mówił szef rządu. - Solidarność jest głównym fundamentem zjednoczonej Europy - dodał. Tusk zaznaczył, że chodzi tu nie tylko o solidarność między narodami, ale też między pokoleniami, bo decyzje podejmowane dziś będą miały wpływ na losy kolejnych generacji.
Zdaniem premiera Tusk polityka spójności jest jednym z podstawowych instrumentów wychodzenia z kryzysu. Zaznaczył, że ma ona szczególne znaczenie dla krajów, w których nastąpiło największe spowolnienie gospodarcze. Premier podkreślił, że wobec tych państw polityka spójności może być postrzegana jako „strategia sukcesu”.
Donald Tusk odniósł się także do opinii krytykujących politykę spójności jako nieskuteczną. Szef polskiego rządu podkreślił, że to właśnie dzięki niej jej beneficjenci poradzili sobie najlepiej w czasie kryzysu, czego dowodem jest przykład Polski. Do tego sukcesu przyczyniła się także obok niej dyscyplina finansowa. - Ci, którzy potrafili utrzymać elementarną dyscyplinę finansową i mieli sprawny nadzór nad instytucjami finansowymi, w tym nad bankami, i równocześnie byli beneficjentami polityki spójności, poradzili sobie nie najgorzej, ale najlepiej w czasie kryzysu - powiedział premier.
Donald Tusk zaznaczył, że z polityki spójności korzystają nie tylko najbiedniejsze kraje i regiony, ale także państwa zachodnie oraz ich firmy, które realizują różnego rodzaju projekty np. w Polsce. - Polityka spójności to nie polityka socjalnego wsparcia dla zapóźnionych regionów - mówił. - Beneficjentami tej polityki są też najbardziej rozwinięte kraje UE - podsumował.
Premier Tusk zaapelował o utrzymanie polityki spójności w obecnym kształcie (z podziałem na Fundusz Spójności, Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego oraz Europejski Fundusz Społeczny), bez wydzielania osobnych funduszy sektorowych (np. na energię czy transport). Jej adresatami winny być - jak dotychczas - wszystkie regiony oraz państwa członkowskie, środki zaś winny być skoncentrowane na tych najsłabiej rozwiniętych.
Tegoroczne V Forum Kohezyjne odbywa się pod hasłem „Inwestowanie w Przyszłość Europy: Strategia Rozwoju Regionalnego 2020”. Podczas spotkania planowane jest zakończenie konsultacji społecznych dotyczących Piątego Raportu nt. Spójności Gospodarczej, Społecznej i Terytorialnej oraz zawartych w nim wniosków na temat przyszłości polityki spójności po 2013 roku. Raport przygotowywany jest przez Komisję Europejską co trzy lata. Wyniki konsultacji społecznych zostaną uwzględnione w pracach Komisji Europejskiej, która przygotuje nowe ramy finansowe dla funduszy polityki spójności na lata 2014-2020.
W sprawozdaniu ukazano, w jak istotny sposób polityka spójności przyczyniła się do wzrostu gospodarczego i dobrobytu. Przedstawione dane potwierdzają, że dzięki niej stworzonych zostało około 1,4 mln nowych miejsc pracy, 34 mln bezrobotnych otrzymało wsparcie, aby znaleźć zatrudnienie, dalsze 36 mln osób mogło kształcić swoje umiejętności zawodowe, sfinansowana została budowa 4 700 km autostrad i 1 200 km dróg kolejowych dla kolei dużych prędkości, wybudowano oczyszczalnie ścieków dla 23 mln osób, zapewniono dostęp do czystej wody dla dalszych 20 mln osób oraz zapewniono szkolenia zawodowe, adresowane głównie do słabszych grup społecznych, dla 10 mln osób rocznie.