Sprawa dni wolnych od pracy będzie musiała być ponownie rozpatrzona po wyroku Trybunału Konstytucyjnego - uważa Jerzy Kozdroń z PO. SLD i Ruch Palikota postulują likwidację dnia wolnego w święto Trzech Króli. Za pozostawieniem tego święta są PiS i PSL.
Trybunał orzekł, że przepis pozbawiający pracownika dodatkowego dnia wolnego za święto przypadające w dzień wolny od pracy jest niezgodny z konstytucyjną zasadą równości. Obowiązek oddawania pracownikom takiego dnia uchylono po wprowadzeniu od 2011 r. wolnego w święto Trzech Króli (6 stycznia).
Poseł PO Jerzy Kozdroń - który w tej sprawie reprezentował sejm przed TK - uważa, że święto Trzech Króli należy pozostawić jako dzień wolny od pracy, jednak należałoby zastanowić się jak skonstruować przepisy, by jednak pracownicy nie mogli odbierać dnia wolnego za święto przypadające w dzień wolny od pracy.
- Zabieranie Trzech Króli nie będzie chyba wchodziło w grę. Sejm, czy klub parlamentarny będzie musiał jednak podejść po raz wtóry do problemu tych dodatkowych dni wolnych od pracy - powiedział PAP Kozdroń.
Jego zdaniem "jest coś niezdrowego w tym rozwiązaniu", że pracownikom przysługuje dodatkowy dzień wolny za święto przypadające w dzień wolny od pracy. - Mamy 52 niedziele w roku, do tego równolegle wprowadziliśmy 52 dni wolne od pracy, jeśli do tego dodamy 13 dni świąt to mamy 1/3 roku wolne - wyliczał Kozdroń. Według niego państwo na dorobku nie powinno tak dużo wypoczywać.
Inna opinię ma przedstawiciel koalicyjnego PSL. Zdaniem Jana Łopaty (PSL) orzeczenie TK to żadna tragedia. - Mówiąc szczerze, tego się spodziewaliśmy. Ekonomiści wyliczą oczywiście ile jednego dnia można wyprodukować tego czy tamtego, ale Polacy na tle Europy i tak pracują znacznie dłużej niż inne nacje - powiedział poseł Stronnictwa.
Zdaniem polityka PSL, nie należy w tej sytuacji rozważać likwidacji wolnego w święto Trzech Króli. - Nie dotykajmy tego, niech już tak zostanie. Po wielu latach przywrócono coś, co było Polakom należne - ocenił Łopata. Przypomniał, że decyzja o tym, aby Trzech Króli nie było w Polsce dniem wolnym od pracy zapadła w czasach PRL.
Powrót sytuacji, gdy święto Trzech Króli nie jest dniem wolnym od pracy postulują natomiast SLD i Ruch Palikota. Poseł Sojuszu Stanisław Wziątek zwrócił uwagę, że każdy dodatkowy dzień wolny od pracy to straty dla gospodarki. - Rozsądniejsze byłoby to, żeby zrezygnować z tego dodatkowego wolnego dnia, który został w nadzwyczajny sposób wprowadzony - powiedział polityk SLD.
Łukasz Gibała z Ruchu Palikota stwierdził, że skutkiem wyroku TK będą kolejne dni wolne od pracy. Ocenił, że w przypadku kraju na dorobku, jakim jest Polska, nie jest to dobre, bo spowoduje obniżenie PKB.
Zdaniem Gibały, najlepszym rozwiązaniem byłoby, aby koalicja PO-PSL - po wyroku Trybunału - nie ograniczyła się tylko do uchylenia przepisów odbierających pracownikom dodatkowy dzień wolny za święto przypadające w dzień wolny od pracy, ale też zaproponowała zniesienie dnia wolnego w święto Trzech Króli.
Z kolei zdaniem posła PiS Przemysława Wiplera takiego wyroku Trybunału należało oczekiwać. - Była miażdżąca opinia prokuratora generalnego i konstytucjonalistów, więc można było się takiego, a nie innego wyroku spodziewać. Teraz trzeba szybko dostosować prawo pracy do tego orzeczenia - powiedział poseł PiS. - Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Zamiast uczciwie dać ludziom świętować Trzech Króli próbowano chachmęcić w prawie - dodał.
5606283
1