TVN24.pl podał, że Paweł Jarczewski, prezes Grupy Azoty, powiedział w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat, że na świecie brakuje jedzenia i należy zwiększyć produkcję żywności o 60 proc.
Jako uzasadnienie podał czynnik demograficzny. Obecnie na świecie życie 6,6 mld ludzi, ale w roku 2050 będzie już 9 miliardów. W jego opinii, produkcję żywności trzeba jednak rozwijać w sposób zrównoważony. Ponadto, może być do dochodowy biznes, nie tylko w skali lokalnej, ale także ogólnoświatowej.