Opady śniegu i wiatr utrudniają jazdę kierowcom w wielu regionach kraju. Warunki jazdy pogorszyły się w Lubelskiem, na Podlasiu i na Śląsku. Bardzo trudne warunki jazdy panują także na górskim odcinku "zakopianki".
W kilku miejscach między Nowym Targiem, a Skomielną Białą trasę blokują ciężarówki, które nie mogą pokonać zaśnieżonych podjazdów - informuje nowotarska policja. Ruch w tych miejscach odbywa się wahadłowo z prędkością 10-20 km na godz., z częstymi i długimi postojami. Pługi i piaskarki utknęły w korkach.
Na Podlasiu doszło w poniedziałek do 20 kolizji i trzech wypadków, w których ucierpiało pięć osób. Błoto pośniegowe szczególnie utrudnia jazdę na drodze nr 61 na odcinku Grajewo - Łomża. Trudne warunki są też na trasach: nr 58 Szczuczyn-Grajewo, nr 64 - Jeżewo-Łomża i nr 63 - Zambrów-Łomża-Kolno - poinformował PAP dyżurny zimowego utrzymania dróg w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.
Na duże utrudnienia napotykają kierowcy na drogach Suwalszczyzny. Najgorsze warunki są na drogach powiatowych i gminnych. Najtrudniej jeździ się w okolicach Wiżajn i Rutki Tartak.
W Lubelskiem wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, ale bardzo śliskie. Synoptycy przewidują, że wieczorem i w nocy opady będą się nasilać. Błotem pośniegowym pokryte są odcinki głównych tras w regionie, m.in. od Lublina przez Zamość do przejścia granicznego z Ukrainą w Hrebennem, Lublin - Chełm i Lublin - Kraśnik. Zwłaszcza w okolicach Zamościa i Hrubieszowa kierowcom może utrudniać jazdę śnieg nawiewany z pól na drogi.
Padający od rana śnieg oraz marznąca mżawka i deszcz ze śniegiem pogorszyły w poniedziałek warunki jazdy na drogach województwa śląskiego. Drogi są śliskie, nawet na głównych trasach zalega warstwa rozjeżdżonego pośniegowego błota. Doszło do wielu wypadków i kolizji.
Prawie na całym Śląsku sypie mokry śnieg lub pada deszcz ze śniegiem albo marznąca mżawka. Na bocznych drogach zalega warstwa śniegu, na głównych - błota pośniegowego. Jest bardzo ślisko. Na wieczór zapowiadany jest większy mróz, co spowoduje gołoledź.
Tymczasem na Podkarpaciu w poniedziałek wieczorem przejezdne były wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie, choć jazda była utrudniona na trzech odcinkach. Utrudnienia występowały na drogach Sieniawa-Szczawne, Brzozów-Daliowa oraz Kańczuga-Pruchnik- Żurawica – powiedział PAP dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie, Paweł Chmiel.