Do tragicznego wypadku doszło na polu w powiecie sokólskim (woj. podlaskie). Młody mężczyzna zginął wciągnięty przez maszynę rolniczą. Młody rolnik pracował w piątek na polu swojego sąsiada od samego rana. Przy użyciu rolniczego sprzętu miał zwieźć tzw. sianokiszonkę. Przed godziną 8.00 wszedł do wnętrza maszyny samozbierającej, by ją odblokować.
Nie wiadomo dokładnie, co się stało, ale elementy robocze przyczepy wciągnęły 28-latka!
Informacja o tej tragedii trafiła do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Sokółce. Na miejsce skierowano pogotowie. Mężczyzna nie miał jednak żadnych szans na przeżycie. Lekarz mógł jedynie potwierdzić zgon.
Szczegółowe okoliczności tego wypadku ustalają policjanci z Janowa.