Tona pszenicy konsumpcyjnej pod koniec roku może kosztować 550 zł

Cena pszenicy konsumpcyjnej będzie rosła. Pod koniec roku za dobrej jakości ziarno rolnik będzie mógł otrzymać nawet do 550 zł za tonę - uważa prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż (KFPZ) Zbigniew Kaszuba.

W połowie listopada cena pszenicy konsumpcyjnej w kraju kształtowała się średnio na poziomie 465 zł/t, ale w makroregionie południowym producenci sprzedawali zboże powyżej 500 zł za tonę.

W opinii Kaszuby, przetwórcy nie mają zbyt dużych zapasów ziarna i będą wkrótce zmuszeni do zakupów.

Prezes zaznaczył, że o ile można oczekiwać wzrostu ceny pszenicy konsumpcyjnej, to będzie taniała pszenica paszowa i kukurydza. Pszenica paszowa kosztuje średnio ok. 420 zł za tonę, zaś kukurydza - 373 zł. Wyjaśnił, że jest to spowodowane dużym spadkiem popytu na ziarno ze względu na ograniczenie produkcji trzody.

Zdaniem szefa KFPZ, sytuacja cenowa na rynku zboża poprawiła się głównie ze względu na osłabienie złotego. Import stał się nieopłacalny.

Według wstępnych danych Centrum Analitycznego Administracji Celnej (CAAC), import zbóż w pierwszych 9 miesiącach 2008 roku wyniósł prawie 2000 tys. ton wobec 2209 tys. ton sprowadzonych do kraju w tym samym okresie 2007 roku. Główną pozycję w imporcie stanowiła pszenica (980 tys. ton), kukurydza (681 tys. ton), jęczmień (245 tys. ton) oraz żyto (49 tys. ton).

W pierwszych trzech miesiącach sezonu 2008/09 (lipiec-wrzesień) - według CAAC - import zbóż wyniósł około 730 tys. ton wobec 1279 tys. ton sprowadzonych do kraju w tym samym okresie ub. sezonu.

Natomiast, jak podkreślają eksperci, coraz większe jest zainteresowanie wywozem pszenicy m.in. do Niemiec. Przedstawiciele Izby Zbożowo-Paszowej uważają, że większa skala eksportu pszenicy mogłaby ożywić krajowy rynek i podnieść ceny ziarna.

Według CAAC, eksport zbóż z Polski w pierwszych 9 miesiącach 2008 roku wyniósł około 315 tys. ton wobec 454 tys. ton wyeksportowanych w tym samym okresie 2007 roku. Wywożono głównie pszenicę - 161 tys. ton.

Kaszuba zaznaczył, że przywrócenie cła na import zboża przez Komisję Europejską na nie ma żadnego znaczenia dla polskiego rynku, gdyż cło dotyczy tylko gorszej jakości zbóż. Natomiast pszenica konsumpcyjna jest sprowadzana z zerową stawką celną. Dodał, że ponadto KE ustanowiła bezcłowy kontyngent na import zbóż z krajów trzecich. KE na wniosek Polski przywróciła cła od 25 października.

W październiku rolnicy w proteście blokowali drogę dojazdową do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku. Domagali się ograniczenia importu pszenicy m.in. z Ukrainy. W ich przekonaniu, import był nadmierny i "psuł" krajowy rynek, obniżając ceny ziarna.

Kaszuba zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na Litwie spotka się z ekspertami z krajów Europy Wschodniej w sprawie sytuacji na rynkach zbóż. Organizacje rolne chcą przeanalizować koszty produkcji ziarna w różnych krajach i w oparciu o te dane wnioskować do KE o podniesienie ceny interwencyjnej skupu zbóż prawdopodobnie do ok. 160 euro za tonę. Obecnie cena ta wynosi 101,31 euro za tonę.

Kaszuba, powołując się na polskie analizy wyjaśnił, że koszty produkcji ziarna są różnicowane w zależności od jakości gleb i wielkości gospodarstwa; wahają się w przedziale 150-200 euro za tonę.