Termin wejścia do strefy euro pozostaje na drugim planie. Najważniejsze jest w tej chwili wzmocnienie konkurencyjności polskiej gospodarki - uważa Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
"Podstawową kwestią jest nie tyle kiedy powinniśmy przystąpić do strefy euro, ale w jaki sposób powinniśmy wzmacniać polską gospodarkę, by była ona konkurencyjna w przestrzeni europejskiej. Trzeba rozdzielić te dwie kwestie. Konkurencyjność polskiej gospodarki jest warunkiem koniecznym, by można było dyskutować, czy jesteśmy w stanie wejść do strefy euro" - powiedział w Radiu PiN Dziekoński.
"Mówimy o trwałej konkurencyjności, która zapewnia relatywnie niską stopę bezrobocia, wysoką konkurencyjność w rozumieniu aktywności na rynku międzynarodowym, w eksporcie, dobry bilans w handlu zagranicznym. Dyskusja powinna iść w Polsce właśnie w tym kierunku" - powiedział Dziekoński.
Termin wejścia jest drugorzędną kwestią w tej chwili, warto skupić się na poprawie wskaźników i mierników gospodarczych.
"Podstawową kwestią to nie jest to czy i kiedy wchodzimy do strefy euro, ale czy stać nas z punktu widzenia konkurencyjności polskiej gospodarki i kiedy nas będzie stać. Jeśli popatrzymy na wskaźniki nominalne i dodatkowe mierniki (np. kwestia bezrobocia), to tutaj jeszcze mamy trochę do zrobienia i kilka lat ciężkiej pracy reformatorskiej jeszcze przed nami" - minister.
Rada Gabinetowa poświęcona kwestiom wejścia Polski do strefy euro zbiera się 26 lutego.