Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Teraz śmieci przyjadą do Zielonej Góry

9 czerwca 2006

W zielonogórskiej Palmiarni włodarze sześciu miast i gmin podpisali porozumienie w sprawie zagospodarowania i unieszkodliwiania odpadów. Dokument podpisał także Sulechów. Dla mieszkańców gminy oznacza to, że niemal dwa razy więcej zapłacą za wywóz śmieci.

Porozumienie, które podpisali wiceprezydent Zielonej Góry, burmistrzowie Sulechowa i Czerwieńska oraz wójtowie gminy Zielona Góra, Zabór i Dąbie dotyczy zasad finansowania wysypiska w podzielonogórskiej Raculi.

Gminy podzieliły między sobą wydatki na niezbędne inwestycje. Te będą kosztowały ok. 17,5 mln zł. Najwięcej zapłaci Zielona Góra - 11,5 mln zł. Sulechowski magistrat dołoży ok. 800 tys. zł. Pieniądze będą przeznaczone na uruchomienie dodatkowej kwatery na śmieci, rozbudowę magazynu odpadów niebezpiecznych i budowę sortowni szkła. - Tak przygotowana infrastruktura powinna wystarczyć do 2015 r. Potem trzeba będzie wybudować nowy zakład gospodarowania odpadami albo rozbudować istniejący - tłumaczy Wojciech Janka, dyrektor ZGKiM.

Z wysypiska śmieci w Raculi będzie korzystała także sulechowska firma TEW, która do tej pory nie wywoziła tam śmieci. W tej chwili obsługuje ona większość z ponad 26 tys. mieszkańców gminy. TEW wcale nie cieszy się z porozumienia, przeciwnie, grozi drastycznym podniesieniem cen. - Ostro wzrosną koszty wywozu nieczystości. Za ten interes zapłacą mieszkańcy Sulechowa - tłumaczy Mirosław Ociepa, kierownik zakładu TEW Świebodzin. Z informacji, które otrzymał z ZGKiM, wynika, że za składowanie śmieci zapłaci prawie dwa razy więcej. Wzrosną także koszty dowozu. - Nie możemy dokładać do tego interesu. Ceny podniesiemy natychmiast, kiedy zostaniemy zmuszeni, aby wozić śmieci do Zielonej Góry. Ludzie zapłacą przynajmniej o 40 proc. więcej - ostrzega.

Sulechowskie wysypisko śmieci rok temu zamknął sanepid. - Było źle zarządzane. Poza tym nieprzyjemne zapachy wiatry niosły na miasto. Podpisanie porozumienia rozwiąże problem z wywozem śmieci na kilkanaście lat - tłumaczy burmistrz Sulechowa Ignacy Odważny. Przyznaje jednak, że wywóz śmieci do Raculi nie opłaca się także miejskiej spółce SuPeKom, która do tej pory wywoziła śmieci z gminy. Dziś SuPeKom ma tylko jeden wóz i nim opróżnia śmietniki na cmentarzach. - Nawet jeśli ta działalność przynosi spółce straty, to w ramach innych działalności SuPeKom może to przeżyć - wyjaśnia Odważny.

Firma TEW zapewnia, że kiedy tylko wysypisko śmieci w Sulechowie dostanie pozwolenie na przyjmowanie śmieci, będzie chciała tam wywozić nieczystości. Tyle że zdaniem burmistrza Odważnego porozumienie zobowiązuje firmę składowania śmieci w Raculi, nawet jeśli wysypisko w Sulechowie dostanie pozwolenie na działalność. - Wiem, że będzie to dziwna sytuacja. Ale nie mam gwarancji, że nawet jeśli wysypisko ruszy, będzie długo funkcjonowało. Dlatego radni dali mi pełnomocnictwo do podpisania porozumienia - komentuje.

Firma nie wyklucza, że będzie odwoływać się od takiej decyzji. - Będziemy szukać innego rozwiązania - zapewnia Mirosław Ociepa.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę