,,Rzeczpospolita'' podała, że ponad 1,2 mld zł zarobiły na czysto firmy produkujące cukier w Polsce w 2013 r. W tym roku już tak kolorowo nie będzie. Prawdopodobnie cukrownie będą miały niewielką stratę.
Zdaniem ekspertów z IERGiŻ w całym 2014 r. branża cukrownicza, po raz pierwszy od 2008 r., może zanotować ujemny wynik finansowy netto. Główną przyczyną topniejących zysków firm jest taniejący cukier. W sierpniu tego roku cena zbytu kryształków w kilogramowym opakowaniu była w naszym kraju o 35 proc. niższa niż przed rokiem.
Jak informuje Rzeczpospolita żeby doszło do wzrostu cen cukru, musiałaby się załamać jego produkcja, a to nam w obecnej kampanii nie grozi.
Jeszcze w pierwszym półroczu tego roku cukrownie wypracowały 202 mln zł zysku. Był on już jednak trzy razy niższy niż w tym czasie przed rokiem. Kolejne miesiące będą znacznie słabsze. Niższe zyski to zła wiadomość nie tylko dla producentów, ale także dla Skarbu Państwa, który jest nadal większościowym udziałowcem KSC (ma niemal 80 proc. akcji). W poprzednich latach chętnie wyciągał rękę po dywidendę. Tylko w poprzednim roku finansowym, który zakończył się 30 września 2013 r., z zysku sięgającego 381 mln zł do akcjonariuszy KSC trafiło prawie 139 mln zł.
Na razie niskie ceny nie ożywiły popytu na cukier. GUS podaje, że w I kwartale 2014 r. jego spożycie w gospodarstwach domowych było o 7 proc. niższe niż przed rokiem.