MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Ten raport jest krzywdzący - mówią drobiarze

7 lipca 2006

Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu wystosowała pismo do wicepremiera Andrzeja Leppera, w którym prosi o oprotestowanie przez ministerstwo rolnictwa raportu Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności. Raport dotyczył poziomu występowania salmonelli w środowisku ferm kur nieśnych w poszczególnych krajach członkowskich Unii Europejskiej.

Oto treśc pisma:

Szanowny Panie Ministrze,

Składamy wniosek, w imieniu podmiotów sektora jaj spożywczych reprezentowanych przez naszą organizację, o pilne wystosowanie przez Ministra Rolnictwa protestu do właściwych organów Komisji Europejskiej w sprawie nieodpowiedzialnego przekazania opinii publicznej przez Europejską Agencję ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA ) - raportu porównującego poziom występowania salmonelli w środowisku ferm kur nieśnych w poszczególnych krajach członkowskich.

Agencja ta, w dniu 14 czerwca 2006r., opublikowała na swojej stronie internetowej następujące opracowanie : „ Wstępny raport EFSA ukazujący występowanie dominujących szczepów salmonelli w stadach kur nieśnych Gallus gallus.” Wyniki badań, o których mówi ten raport, zostały przeprowadzone w fermach wszystkich krajów członkowskich w okresie od października 2004 r. do września 2005 r. na podstawie Decyzji Komisji Nr 2004/665/WE z dnia 22 września 2004 r. dotyczącej badań podstawowych nad występowaniem bakterii Salmonella w stadach niosek gatunku Gallus gallus ( Dz.U.L 303/30 z dnia 30.09.2004 ).

Uzasadnienie protestu :
Dane zawarte w tym raporcie, oparte na wynikach badań jednorazowo pobranych prób, nie mogą stanowić podstaw do wydawania opinii o stanie zdrowotnym kur, czy o jakości zdrowotnej jaj spożywczych.

Badania te obejmowały cykle produkcyjne jaj, zakończone w 2004 i 2005 roku ( próby do badań pobierane były w ostatnich 9 tygodniach nieśności ), w związku z czym nie mogą one być odnoszone do aktualnej, rzeczywistej sytuacji na polskich fermach.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami i procedurami określonymi w Instrukcji Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie zwalczania salmoneloz w stadach towarowych kur nieśnych, badania podstawowe zlecone przez Komisję w żadnym przypadku nie stanowią podstaw do stwierdzenia, że stado jest zakażone.

Według opinii Głównego Inspektoratu Weterynarii ( otrzymanej przez nas w dniu 19 czerwca br. ), stanowiącej wstępny komentarz do raportu EFSA, urzędowe zasady postępowania w wykrywaniu salmonelli są znacznie szersze i bardziej skomplikowane niż metodyka sondażowych badań podstawowych zleconych przez Komisję, a w szczególności zasady te wymagają powtórnych prób i wyników badań.

Równie istotnym uzasadnieniem wnioskowanego protestu przeciwko publikacji raportu są następujące zapisy zawarte w ww. decyzji dotyczące głównego celu badań oraz poufności danych :
- „Badania dostarczą informacji technicznych potrzebnych do opracowania legislacji wspólnotowej w dziedzinie weterynarii” ( pkt. 4 preambuły ).
- „Zgromadzone krajowe dane oraz wyniki będą podane do publicznej wiadomości w formie zapewniającej poufność” ( art. 4 ust. 3 ).

Konsekwencje gospodarcze dla krajowego sektora jaj spożywczych.
Nie wahamy się stwierdzić, że publikacja tego raportu przez tak autorytatywny organ UE, jakim jest EFSA, jest całkowicie nieodpowiedzialnym działaniem, krzywdzącym polskich producentów jaj.

Poważnie obawiamy się, że raport ten może mieć wpływ na spadek eksportu jaj z Polski na rynki innych krajów członkowskich ( wielkość eksportu stanowi blisko 10% krajowej produkcji ), zwłaszcza, że władze Wielkiej Brytanii już ogłosiły ostrzeżenia przed importem polskich jaj.

Działanie EFSA, bez względu na to było ono zamierzone czy niezamierzone, jest stworzeniem sytuacji, która w świetle prawa regulującego zwalczanie nieuczciwej konkurencji oraz ochronę konkurencji, stanowi oficjalne przyzwolenie na dyskryminowanie polskich jaj i utrudnianie naszym producentom dostęp do wspólnego rynku.

Naszym zdaniem, publikacja ta stanowi swoisty niedopuszczalny „ranking sektorów jaj w krajach członkowskich”, a udostępnione wyniki badań w poszczególnych krajach członkowskich mają charakter niedozwolonej reklamy porównawczej.

Negatywne skutki tej publikacji widoczne są w mediach od dnia ukazania się raportu.

Jako dowód, przytaczamy niektóre komentarze mediów na temat raportu EFSA :
„Ponad 20% kurzych ferm w UE skażonych jest salmonellą, a krajami, w których jest najwięcej skażonych hodowli to Czechy, Polska i Hiszpania.”
„Gazeta Wyborcza” z dnia 17.06.2006 : „Polskie jaja groźne – Spożywanie jaj pochodzących z polskich i czeskich ferm niesie największe ryzyko zachorowania na salmonellę – alarmuje Europejska Agencja Bezpieczeństwa Żywności. Wnioski z badań przeprowadzonych od października 2004 do września 2005 są dość niemiłe dla naszych rolników. Okazuje się, że aż w 55% przebadanych polskich ferm stwierdzono ptactwo zarażone salmonellą. Gorszy wynik odnotowano tylko w Czechach ( ponad 62% ). Trzecie miejsce zajmuje Hiszpania (51,9%). Najlepiej wypadają Finlandia ( tylko 0,4% ) i Dania (1,2% ). Europejska Agencja Bezpieczeństwa Żywności przyznaje, że obecność salmonelli w danym stadzie wcale nie musi oznaczać, ze zarażone są wszystkie jaja z fermy ( statystycznie tylko co trzydzieste będzie zarażone ). Agencja przypomina jednak, że salmonella jest groźna chorobą dla człowieka i może być śmiertelna.”

Informujemy, że w dniu 18 czerwca 2006 r. wysłaliśmy list do Głównego Lekarza Weterynarii – dr Krzysztofa Jażdżewskiego ( ze względu na czas - drogą e-mail) stanowiący prośbę o pilne wydanie oficjalnego komentarza na temat informacji zawartych w raporcie EFSA.

Załączamy tekst tego listu.

Konieczne jest przekazanie opinii publicznej informacji o prowadzonym przez Inspekcję Weterynaryjną stałym monitoringu ferm, stanowiącym urzędowy program zwalczania salmoneloz, oparty na unijnych przepisach, a także o rzeczywistych wynikach badań stad kur nieśnych i poziomie skażenia jaj spożywczych i przetworów z jaj, który wg. danych PIWET – IB, nie przekracza 1,5%.

Stanowisko Krajowej Izby w omawianej sprawie zostało zamieszczone w dniu 19 czerwca br. na naszej stronie internetowej, natychmiast po zebraniu wiarygodnych argumentów, uzasadniających sprzeciw dla raportu EFSA.

Załączamy wydruk tego tekstu ze strony internetowej.

Oczekujemy, że publikacja tego raportu zostanie oprotestowana jako opracowanie szkodzące polskim producentom i eksporterom jaj. Należy również zażądać od Komisji Europejskiej opublikowania odpowiedniego sprostowania.

Podobny wniosek w tej sprawie już złożył rząd hiszpański, w imieniu poszkodowanego sektora jaj. Informuje o tym Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (FAMMU/FAPA ) w dniu 19 czerwca 2006 r., w notatce : „ Polska wśród Państw UE o najwyższym stopniu występowania Salmonelli wg. EFSA” ( opracowanej na podstawie źródeł AgraNet i Agrisalon ) :
„Przedstawiciele hiszpańskiego rządu oraz producenci jaj zakwestionowali wnioski zawarte w raporcie EFSA, a minister rolnictwa podkreślił, ze bazują one na badaniach wykonanych w 2004 i 2005 roku, które nie są ścisłe.”

Z poważaniem z upoważnienia Zarządu Izby Dyrektor Biura Izby
Barbara Ulatowska

Pismo otrzymał także do wiadomości Krzysztof Jażdżewski, Główny Lekarz Weterynarii

Przeczytaj także:
Opinię Izby o raporcie EFSA
Opinię Głównego Lekarza Weterynarii o raporcie EFSA


POWIĄZANE

Ten spór wciąż rozpala emocje Polacy uwielbiają święta, ale równie mocno kochają...

W dzisiejszym świecie innowacje technologiczne są na porządku dziennym. Każdego ...

‘Dlaczego chcesz się przebranżowić?’, to najnowszy konkurs przygotowany przez po...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę