Kolejny krach na rynku wieprzowiny. Sytuacja wygląda na powtórkę w 2007 roku. Ceny żywca gwałtownie spadają. W skrajnych przypadkach niemal do 3 zł za kg. Problem ma prawie cała Europa. Ceny w skupie nie pokrywają nawet kosztów produkcji. Więc rolnicy nie mają środków na spłatę kredytów inwestycyjnych. Nie ma tez żadnego zainteresowania prosiętami. A to nie wróży dobrze na przyszłość.
Kolejny krach na rynku wieprzowiny. Sytuacja wygląda na powtórkę z 2007 roku. Ceny żywca gwałtownie spadają. W skrajnych przypadkach niemal do 3 zł za kg. Problem ma prawie cała Europa. Ceny w skupie nie pokrywają nawet kosztów produkcji, Rolnicy nie mają środków na spłatę kredytów inwestycyjnych. Nie ma tez żadnego zainteresowania prosiętami. A to nie wróży dobrze na przyszłość. Sytuacja jest absurdalna, bo z drugiej strony ceny pasz są bardzo wysokie. Rolnicy będą likwidować stada. Eksperci przewidują, że przetrwają jedynie ci, którzy mają własne pasze. I znów będzie głęboki dołek. Wiele zakładów już dziś ma wiele problemów ze zdobyciem dobrego surowca ale więcej płacić nie chcą. A tu jeszcze pojawiła się potężna włoska firma skupująca żywiec w różnych rejonach kraju, która płaci rolnikom szybko i według wagi żywej, nie zwracając uwagi na jakość. To dezorganizuje rynek naszych przetwórców, a w przyszłości może wpłynąć na brak zainteresowania rolników jakością surowca. Producenci żywca próbują przekonać Komisję Europejską do szybkiego podjęcia działań regulujących ich rynek. Chodzi głównie o wprowadzenie dopłat do eksportu wieprzowiny do krajów trzecich. Co w tej kwestii może zrobić polski rząd? Czy rzeczywiście przyjdzie nam czekać na decyzję Brukseli? Jak zachowają się przetwórcy – czy podniosą ceny? Jakie są perspektywy dla producentów żywca wieprzowego i związanej z nim branży mięsnej, i jak może ona rzutować na sytuację producentów zbóż paszowych?
W dyskusji na ten temat udział wezmą:
Artur Ławniczak – wiceminister rolnictwa
Tadeusz Blicharski - Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „Polus”
Witold Choiński – Związek „Polskie Mięso”.
---------------------
Dyrektorzy szkół rolniczych dopięli w końcu swego. Po 8 miesiącach starań zostali wreszcie wysłuchani w sejmie. Ostatnie posiedzenie komisji rolnictwa poświęcono sprawie finansowania gospodarstw należących do szkół będących pod zarządem Ministerstwa Rolnictwa. Dotychczas były to jednostki zarabiające na siebie. Ale, zgodnie z nową ustawa budżetową te gospodarstwa mają być zamienione w tzw. pracownie dydaktyczne, które zarobione przez siebie pieniądze, łącznie z dopłatami bezpośrednimi będą musiały przekazywać do budżetu państwa. Później, niezależnie od wysokości swoich dochodów, będą z tego budżetu finansowane i to z rezerwy celowej. Rząd uważa, że to świetny pomysł. A dyrektorzy szkół boją się, że będzie się o nich zapominać, że będą dostawać za mało środków a przelewy nie będą systematyczne. Wreszcie, że takie rozwiązanie nie będzie zachęcać do gospodarności. Na pewno nie będzie też wzorcem dydaktycznym dla młodzieży, która powinna się uczyć rolnego biznesu na „żywym organizmie”. Taka metoda, choć stoi za nią szczytna idea konsolidacji finansów publicznych, przypomina czasy PRL-u. Będzie to również niesprawiedliwe w stosunku do szkół, które mogą teraz, i będą mogły po pierwszym stycznia (po wejściu w życie ustawy budżetowej) nadal posiadać konta dochodów własnych i zarządzać nimi według potrzeb. Takie opinie zostały przedstawione posłom. Przeciwnicy nowego rozwiązania twierdzą, że wystarczy drobna nowelizacja ustawy o finansach publicznych by wszystko wróciło do normy. Czy Sejm zdecyduje się na zmiany? Dziś problem dotyczy kilkunastu szkół, bo z 45 podlegających Ministerstwu Rolnictwa już tylko tyle ma własną bazę praktycznej nauki zawodu. Pozostałe gospodarstwa rozprzedano. Zniknęła też większość gospodarstw należących do szkół będących jednostkami samorządowymi. Istnieją obawy, że z tymi, które pozostały czeka ten sam los. A co to za szkoła, która nie ma własnej bazy do praktycznej nauki zawodu? I choć nowe rozwiązanie dotyczy niewielu szkół, to jego skutki dotkną wielu tysięcy uczniów.
Goście tej cześci programu:
Józef Klim – PO, sejmowa komisja rolnictwa
Stanisław Stec – SLD.
Zapraszamy już w nabliższą niedzielę 17 października 2010 r. o godz. 8.00 w Pr. 1 TVP S.A.
9546218
1