W Europie centra technologiczno-badawcze są dość popularne. Powstają tam nowe rozwiązania techniczne, prowadzi się badania nad nietypowymi metodami leczenia najpoważniejszych chorób, tworzy nowe rozwiązania dla motoryzacji, telekomunikacji, budownictwa.
Przykłady? Park Nauki i Technologii Taguspark w Lizbonie. Mają w nim udziały wyższe uczelnie, instytucje naukowo-badawcze, firmy przemysłowe i z sektora finansowego, władze centralne i lokalne. Rząd portugalski do tej pory przeznaczył na rozwój parku powołanego na początku lat 90. aż 30 mln dolarów.
Na mniejszą skalę podobne przedsięwzięcie zorganizowano w Berlinie i Budapeszcie. W Berlinie ma swoje ośrodki badawcze m.in. 21 firm biomedycznych i osiem usługowych. W Parku Technologicznym Buch na 32 hektarach pracuje 600 osób, tworzących produkty najnowszej generacji w dziedzinach tak odmiennych, jak m.in. biologia molekularna i optymalizacja technik dystrybucji i sprzedaży m.in. przez Internet. W Parku Technologii i Innowacji Infopark założonym w 1996 roku na siedmiu hektarach nad brzegiem Dunaju ulokowała część swojej działalności m.in. duża węgierska firma telekomunikacyjna Mafav. Powstały tu centra rozwojowe spółki. Badania prowadzą też fachowcy z innych dziedzin.