Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Tańsze rozmowy przerywane reklamami

21 grudnia 2006

- Wysłuchaj reklamy i zapłać mniej albo wcale nie płać za rozmowę - to nowy pomysł operatorów telefonicznych. Liczą, że miliony ich abonentów będą dla reklamodawców łakomym kąskiem. W Polsce takie usługi zaczynają już świadczyć Tlenofon i Gadu-Gadu

W czasie świąt Bożego Narodzenia użytkownicy komunikatora internetowego Tlenofon będą mogli dzwonić za darmo na wszystkie numery telefoniczne w kraju i za granicą. Wystarczy, że zdecydują się na słuchanie reklam podczas rozmowy telefonicznej - zapowiedział w tym tygodniu właściciel Tlenofonu, spółka 02. pl. Jeszcze wcześniej, bo na początku grudnia, z podobną inicjatywą wystąpił jego największy rywal, czyli Gadu-Gadu. Firma twierdzi, że 200 tys. użytkowników komunikatora skłonnych jest wysłuchać reklamy w zamian za darmowe połączenia. Na 5 minutach "sponsorowanego" połączenia na telefon stacjonarny oszczędzają 0,49 zł, a na pięciominutowej rozmowie na komórkę prawie 4 zł.

W ślad za gigantami
Z oferty reklamowej telekomów korzystają już na świecie takie firmy, jak Coca-Cola, Citroen, Budweiser czy Canon. W Polsce jako pierwszy zdecydowały się na nią linie lotnicze LOT. - Realizujemy obecnie pierwszą, ściśle komercyjną kampanię reklamową dla LOT. Przedtem emitowaliśmy tylko reklamy autopromocyjne - mówi "Rz" Krzysztof Łada, szef sprzedaży reklamy w Gadu-Gadu. Jak dodaje, kontrakt z LOT firma zawarła na określony czas i nie rozlicza liczby wyemitowanych reklam.

Tlenofon dopiero testuje nową ofertę reklamową. - W święta będziemy emitowali autoreklamy i obserwowali zainteresowanie nimi użytkowników. Musimy przecież określić zasięg reklamy, jaki będziemy mogli zaproponować reklamodawcom - powiedział "Rz" Jacek Świderski, członek zarządu 02.pl. To oznacza, że na początek firmabędzie dokładała do nowego biznesu - nie będzie miała jeszcze wpływów z reklam, ale już będzie płaciła operatorom telekomunikacyjnym za darmowe połączenia swych użytkowników. Darmowe, a więc pewnie dłuższe niż zwykle. Tymczasem pięć minut połączenia na numer stacjonarny kosztuje w "hurcie" ok. 15 - 20 gr., a pięć minut połączenia na komórkę 2 - 4 zł.

Dlatego oba komunikatory odpowiednio reglamentują darmowe połączenia, żeby koszty nie były zbyt duże. Gadu-Gadu ogranicza je do trzech wieczornych godzin każdego dnia i nie oferuje połączeń na komórki, a Tlenofon tylko do okresu najbliższych świąt. Obie firmy żyją głównieze sprzedaży reklamy. Nic więc dziwnego, że są prekursorami sprzedaży kampanii adresowanych do użytkowników usług telefonicznych.

30 mld euro za reklamy w telefonie
Co z dużymi operatorami? Na razie takiej oferty nie wprowadził w Polsce żaden z dużych graczy na telekomunikacyjnym rynku. - Według naszych analiz taką ofertę można kierować do niszowych grup abonentów. Klienci niechętnie godzą się na słuchanie reklam - twierdzi Jacek Kalinowski, rzecznik grupy TP. Na świecie część operatorów sądzi inaczej. W listopadzie brytyjski Vodafone - jeden z największych operatorów komórkowych - zawarł strategiczny sojusz z portalem Yahoo!. Portal dostarczy technologię, która umożliwi Vodafone'owi wyświetlanie reklam w informacyjnych i rozrywkowych serwisach dla jego abonentów. Jeżeli zgodzą się na oglądanie reklam, to zapłacą mniej za usługi telekomunikacyjnej. Szczegóły oferty poznamy dopiero w przyszłym roku.

Konkurenci szybko odpowiedzieli na to porozumienie. Jak donosi brytyjski " Observer" możliwa jest podobna współpraca wyszukiwarki Google z Orangem jednym z potentatów na rynku komórkowym. Orange już zresztą wcześniej sprzedawał reklamę w swoim mobilnym "portalu", tak samo jak brytyjski operator "3". To jednak Vodafone najgłośniej mówi, że reklama ma stanowić jedno z najważniejszych źródeł jego przychodów. Operator szacuje, że w ciągu czterech lat rynek mobilnej reklamy wzrośnie więcej niż dwa razy do 31 mld euro. - Na "dojrzałych" rynkach telekomunikacyjnych przychody z reklamy, to dla operatorów szansa na zniwelowanie coraz mniejszych wpływów z usług głosowych - komentowała Eden Zoller z firmy badawczej Ovum. Nie zmienia to faktu, że wszystkie firmy telekomunikacyjne wciąż żyją z opłat za połączenia, a do rynku reklamowego robią dopiero przymiarki.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę