Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Tak urzędnicza pajęczyna oplata państwowe spółki

24 sierpnia 2012
"Dziennik Gazeta Prawna" donosi, że dzięki członkostwu w radach nadzorczych dyrektorzy z ministerstw zarabiają nawet 40 tysięcy złotych miesięcznie. Dzięki temu urzędnicy mają drugie, obok pensji, źródło zarobku.

W spółkach Skarbu Państwa zasiada między innymi pięciu pracowników resortu zdrowia. Z tego aż czterech to dyrektorzy. Ministerstwo rolnictwa na członkostwo w radach zezwoliło 12 pracownikom. W tej grupie aż 10 to osoby na wyższych stanowiskach. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego ma ich pięciu, a tylko jeden z nich nie zajmuje kierowniczego stanowiska. Resort finansów ma 27 pracowników w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa - z tego 16 to dyrektorzy. Prawdziwym rekordzistą, zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej", jest jednak resort skarbu, który powierzył nadzór w podległych mu podmiotach aż 30 osobom na wyższych stanowiskach. Podobnie sytuacja wygląda w innych resortach.

Urzędnicy tłumaczą, że możliwość dorobienia w radzie nadzorczej to dla nich rekompensata za czteroletni brak podwyżek. Chętnych zapewne będzie jeszcze więcej, bo ich płace maja być zamrożone na kolejne trzy lata. Zwłaszcza że brak podwyżek nie grozi szefom. Na przykład średnie wynagrodzenie dyrektora generalnego ministerstwa w 2008 roku wynosiło 17,5 tysiąca złotych, a w ubiegłym roku było wyższe aż o 3,3 tysiąca.
Więcej na ten temat - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę