Tajemnice zbożowych kręgów, które od 3 lat pojawiają się w Wylatowie koło Mogilna będą badać naukowcy ze Stanów Zjednoczonych. Amerykanom w badaniach pomogą polscy ufolodzy.
Niewielkie Wylatowo koło Mogilna od 3 lat znane jest w Polsce jako miejsce
nadzwyczaj częstego pojawiania się piktogramów. Tajemnicze rysunki w zbożu
zaobserwowano już na polach kilku wylatowskich
rolników.
Teorie dotyczące przyczyn ich powstawania są różne.
Niektórzy twierdzą, że to efekt powstały po przylocie śmigłowców, inni – że
piktogramy są dziełem cywilizacji pozaziemskiej.
Robert
Bernatowicz, szef fundacji Nautilus zajmującej się m.in. badaniami piktogramów
poinformował, że polscy ufolodzy wraz z naukowcami ze Stanów Zjednoczonych
rozpoczną w sobotę precyzyjne badanie terenu, na którym powstają zbożowe kręgi.
W badaniach wykorzystany zostanie nowoczesny sprzęt, w tym kamery na podczerwień
oraz reagujące na ruch. Eksperymenty w Wylatowie potrwają przez kilka
najbliższych tygodni.