Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Szynka z puszki to skóry i chemia!

3 grudnia 2015
Tłuszcz, chemia i trochę... mięsa! Oto prawda o szynkach z puszki. O ile w Krakusie - znanym dobrze jeszcze z PRL - znajdziemy 80 proc. najlepszego mięsa, w niektórych podróbach tej konserwy stanowi ono tylko połowę zawartości! - alarmuje FAKT.pl. Reszta to zmielone skóry, woda i konserwanty. Fakt porównał składy szynek konserwowych. Wnioski? Przerażające!

Wszyscy pamiętamy, jak za PRL otwierało się puszkę metalowym kluczykiem, a z środka wydobywał się zapach pysznej szynki. Niestety to już przeszłość. Dzisiejsze konserwy z mięsem mają niewiele wspólnego. Półki sklepowe wprawdzie aż się uginają od rozmaitych puszek, jednak do legendarnej szynki z PRL wiele im brakuje. Sprawdziliśmy!

Słynna szynka PRL-owska (Krakus) zawiera aż 80 proc. mięsa, a jej marne podróby tylko 50 procent. Te pseudoszynki to głównie tłuszcz zwierzęcy, cholesterol, MOM (mielone kości, chrząstki i skóry) i substancje, których w produkcie mięsnym wcale być nie powinno: błonnik sojowy, laktoza czy glukoza. Na etykietach tych gorszych szynek aż się roi od symboli E, co oznacza, że zawierają samą chemię! Od substancji konserwujących przez stabilizatory i spulchniacze po wzmacniacze smaku i zapachu. Dietetycy biją na alarm!

- Nie jest to dobra propozycja na zdrowy i odżywczy posiłek. Wystarczy spojrzeć na etykietę: 1/2 puszki mięsa oraz 1/2 puszki wody, konserwantów, tłuszczu, błonnika, cukru mlecznego itp. Jedząc szynki konserwowe, zanieczyścimy organizm konserwantami, ale go nie odżywimy - wyjaśnia dietetyczka Beata Widlińska z artClinique.

- Rezygnujmy z konserw. Są mielone, czyli zawierają wszystko, czego nie mamy oglądać w kawałkach: mięso oddzielane mechanicznie, skóry czy chrząstki. Szynka taka zawiera najgorszy tłuszcz zwierzęcy i jest mocno zakonserwowana - ma więc mnóstwo azotanów i azotynów oraz składniki, które z mięsem mają niewiele wspólnego - przestrzega dietetyczka.

Mimo to często kupujemy szynki konserwowe, bo są tanie. Niestety, płacimy za nie własnym zdrowiem. Konserwy jedzone w większych ilościach grożą otyłością oraz innymi poważnymi chorobami! Zawierają substancje rakotwórcze i podnoszą cholesterol. - Często wybieram szynki konserwowe, najtańsze, ze względów oszczędnościowych. Jestem studentem i muszę liczyć każdy grosz. Konserwa za 5 zł, chleb i starczy na długo. Raczej nie myślę o zdrowiu. Jestem jeszcze młody - bagatelizuje sprawę młody student Sebastian Pachla (25 l.).



POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę