Rolnicy składają coraz więcej wniosków o renty strukturalne. Nawet ci, którzy wcześniej byli niezdecydowani, teraz po informacji, że kończą się unijne pieniądze na ten cel, śpieszą się z załatwieniem formalności.
W całym kraju złożono już blisko 50 tys. wniosków. Najwięcej na Mazowszu, w Łódzkiem i na Lubelszczyźnie. Agencja przekonuje, że niebezpieczeństwa nie ma – nawet jeśli pieniądze na ten cel w tym roku się skończą, w przyszłym program na pewno będzie kontynuowany.
Państwo Krystyna i Stanisław Rachwałowie z Małkowic już podjęli decyzję. Przekazują kilkuhektarowe gospodarstwo córce w zamian za unijną rentę. Osób, które podobnie myślą jest coraz więcej.
Państwo Hajdukowie z Kuźminy śpieszą się z załatwieniem formalności, bo chcą aby syn jak najszybciej przejął ich 8 – hektarowe gospodarstwo.
I choć Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zapewnia, że na razie nie ma mowy o wstrzymaniu przyjmowania wniosków informacja na ten temat zrobiła swoje. Nawet ci wcześniej niezdecydowani teraz coraz poważniej myślą o rentach.