Uczestniczący w obradach Światowej Organizacji Handlu (WTO), szef amerykańskiego resortu rolnictwa Mike Johanns obarczył w czwartek w Hongkongu Unię Europejską winą za utrzymujący się impas w negocjacjach.
Johanns brał udział w środowej burzliwej dyskusji ministrów rolnictwa państw WTO, która przeciągnęła się do godzin porannych w czwartek. Jak powiedział rano, Unia Europejska nie odpowiedziała kompromisem na propozycje USA w sprawie obniżki ceł importowych, chroniących farmerów danego kraju przed zalewem tańszej żywności z zagranicy. Amerykańska propozycja zakłada też ewentualne zniesienie subsydiów rządowych na eksport amerykańskich produktów rolnych w 2010 r.
Zdaniem obserwatorów, nie można jak do tej pory mówić o jakimkolwiek postępie na hongkońskiej konferencji WTO. Johanns zaznaczył, że delegacja amerykańska, jakkolwiek zaniepokojona stratą czasu, nadal zamierza zabiegać o porozumienie.
Jak pisze w czwartek agencja Associated Press, komisarz Unii Europejskiej do spraw handlu Peter Mandelson w toku dyskusji wykluczył możliwość dalszych ustępstw w sprawie likwidacji subsydiów w zakresie produkcji rolnej w UE, poza proponowane już przez Unię cięcia, mające wynieść średnio 46 procent.