Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Szczyt WTO

19 września 2003

Mimo klęski negocjacji Światowej Organizacji Handlu w Cancun specjaliści przewidują, że Unia Europejska będzie i tak zmuszona stopniowo redukować swoje subsydia eksportowe. Jednak za nim to nastąpi czeka nas bardzo trudny rok 2004, w którym możemy spodziewać się wielu konfliktów handlowych między Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi z jednej strony a krajami rozwijającymi się z drugiej.

W meksykańskim kurorcie Cancun od pierwszego dnia szczytu WTO bardzo gorąca atmosfera panowała nie tylko na plażach. Mimo kilkudniowego maratonu negocjacyjnego 146 członkom WTO nie udało się osiągnąć porozumienia. – Największym problemem, który przesądził o fiasku tych rozmów było domaganie się przez państwa rozwijające się całkowitej eliminacji subsydiów eksportowych, na co nie wyrażają zgody państwa wysoko rozwinięte, przede wszystkim Unia Europejska – mówi wiceminister rolnictwa Jerzy Plewa. 
 
Wielkim przegranym może się czuć unijny komisarz do spraw rolnictwa, który specjalnie na potrzeby tego szczytu zreformował Wspólną Politykę Rolną. Teraz pojawiają się głosy, że nie potrzebnie się spieszył. – Chcemy, aby było jasne to, że zmieniliśmy naszą politykę tak, aby nie zakłócała on światowego handlu, dlatego oddzieliliśmy płatności od produkcji i powiązaliśmy je z wielkością gospodarstwa – mówi komisarz ds. rolnictwa Franz Fischler. 
 
Państwa rozwijające się uznały, że to za mało. Bruksela i Waszyngton też nie ustąpiły i w efekcie rokowania zakończyły się klęską. Istniej jednak dużo prawdopodobieństwo, że los unijnych dopłat do eksportu jest przesądzony. Stosowanie subsydiów będzie ograniczane. To wymaga jednak kolejnej reformy Wspólnej Polityki Rolnej. O jej priorytetach już w najbliższy weekend będą na Sycylii rozmawiać unijni ministrowie rolnictwa. 
 
A rozmawiać jest, o czym z jeszcze jednego powodu. Z końcem tego roku kończy się tzw. "klauzula pokoju", która po fiasku szczytu WTO na pewno nie będzie przedłużona. Oznacza to, że z początkiem roku 2004 państwa będące importerami żywność będą mogły podwyższyć stawki celne na te produkty, których eksport jest subsydiowany. A to oznacza, że Unie Europejską czekają spore kłopoty.


POWIĄZANE

Trwa serial związany ze zwrotami gruntów rolnych dzierżawionych przez podmioty (...

Integracja ukraińskiego rynku rolnego z Unią Europejską wymaga zwiększenia ogóln...

Według stanu na 21 listopada cukrownie zrzeszone w Krajowym Stowarzyszeniu Produ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę