Na wczorajszej unijnej Radzie Ministrów Rolnictwa poruszona była bardzo ważna kwestia. Chodzi o zwiększenie limitów produkcji mleka. Tu szanse na sukces są zdaniem rządu znacznie większe.
Tak dziwnej sytuacja na światowym rynku nie było już dawno. Zapotrzebowanie na produkty mleczarskie jest ogromne. Problem w tym, że unijne firmy ograniczane kwotowaniem produkcji mleka nie mogą zaspokoić popytu.
Stąd pomysł polskiego rządu, aby system limitowania produkcji mleka tylko nieco zmodyfikować. Miałoby to polegać na stopniowym podnoszeniu kwot o 4-5% rocznie. To pozwoliłoby na zwiększenie produkcji oraz eksportu. Zyskaliby także rolnicy, którzy bez groźby kar mogliby więcej produkować. Po ostatnich nieoficjalnych konsultacjach z przedstawicielami państw Wspólnoty resort rolnictwa jest przekonany, że pomysł znajdzie większość podczas głosowania na radzie Ministrów.
Henryk Kowalczyk – wiceminister rolnictwa: - Po przeliczeniu kosztów głosów tych krajów, które już deklarowały poparcie wygląda na to, że ten projekt będzie zaakceptowany.
Na załatwienie sprawy mamy czas do końca tego roku kwotowego czyli do końca marca 2008 roku.